Obniżka w Saxo Bank - nawet 0,12% za handel na GPW i 1 dolar minimalnej prowizji na USA

poniedziałek, 18 marca 2019

Okazje inwestycyjne - polowanie dla doświadczonych

Okazje inwestycyjne, wbrew obiegowej opinii, że na rynku nie ma darmowych obiadów, trafiają się przynajmniej raz na kilka kwartałów. Doświadczeni inwestorzy są w stanie umiejętnie je wykorzystywać, aby zrobić transakcje, która w kolejnych latach przełożą się na duże zyski. Jak polować na takie okazje?

Im dłużej inwestuję na giełdzie tym bardziej doceniam rolę doświadczenia, którego bagaż pozwala podejmować lepsze decyzje o zakupie i sprzedaży poszczególnych instrumentów finansowych. Z pewnością nie jest to pocieszające dla osób, które stosunkowo niedawno rozpoczęły swoją przygodę z inwestowaniem, ale tak niestety jest w każdej branży. Dopiero z czasem uczymy się wielowymiarowo analizować poszczególne sytuacje na rynkach, również opierając się na własnych doświadczeniach.

Najlepszym przykładem jest tu stosowanie stop lossów. Początkującym zaleca się, aby kontrolowali swoje ryzyko na pozycji poprzez ustawianie zleceń obronnych. Jednak niektórzy, w tym ja, mówią wprost, że nie składają stop lossów. Jak w tej sytuacji ma się odnaleźć początkujący inwestor? Działa w szumie sprzecznych ze sobą informacji, które prowadzą do przypadkowych transakcji, realizowanych bez oparcia o konkretny plan.


Dopiero po czasie kształtuje nam się określony styl inwestowania, który również wpływa na kontrolę ryzyka. I okazuje się, że można zarządzać stratami bez ustawiania stop lossów w arkuszu, a posiadając je jedynie w głowie. Potrzeba do tego właśnie doświadczenia, które wskazuje, kiedy daną pozycję należy zamknąć. I co ważne, zamknięcie to dokonuje się w sposób pozbawiony emocji, w przeciwieństwie do początkujących inwestorów, dla których wynik jednej lub dwóch transakcji przesądza niekiedy o skuteczności danej strategii.

Okazje inwestycyjne - czym są?


Kilka tygodni temu pisałem, że rok 2019 będzie czasem prawdziwych inwestorów, czyli osób potrafiących podjąć odpowiednie decyzje w odpowiednim czasie. Dzisiejszy tekst stanowi rozwinięcie tego właśnie zagadnienia.


Poprzez pojęcie okazji inwestycyjnych rozumiem tu nieefektywności rynkowe, które przydarzają się raz na dłuższy czas. Sprawiają one, że ceny różnego typu aktywów finansowych bardzo odbiegają, w górę lub w dół, od swojej rzeczywistej wartości. Można powiedzieć, że jest to sytuacja, w której słynny Pan Rynek przybiega do nas oferując jakieś akcje w cenie bardzo niskiej lub bardzo wysokiej, każdorazowo generując dla nas okazję inwestycyjną.

poniedziałek, 11 marca 2019

Invest Cuffs 2019 już za dwa tygodnie w Krakowie

Invest Cuffs jest miejscem, w którym każdy inwestor znajdzie coś dla siebie. Już za dwa tygodnie, w dniach 22-23 marca w Krakowie, będzie miała miejsce konferencja, która z każdym rokiem przyciąga szeroką rzeszę inwestorów. Podczas tegorocznego wydarzenia po raz kolejny znajdziecie i moje wystąpienie.

Konferencje inwestycyjne mają swoich zwolenników i zagorzałych przeciwników. Z jednymi spotykam się niemal na każdym większym wydarzeniu, podczas gdy inni uważają je za stratę czasu i pieniędzy, a wiedzę czerpią z innych źródeł. Żeby jednak wyrobić sobie pełne zdanie na ten temat, wypada wziąć udział w przynajmniej kilku takich konferencjach.

Invest Cuffs w poprzednich latach funkcjonowało jako FX Cuffs i gromadziło przede wszystkim tematykę inwestowania na rynkach walutowych, tradingu i spekulacji. Jednym z głównych tematów były również kryptowaluty, które były wówczas w okolicach historycznego szczytu. W tym roku tematyka konferencji jest znacznie bardziej zróżnicowana, a środek ciężkości przesuwa się w kierunku inwestowania na giełdzie, które również przyciąga spore grono inwestorów. Wydaje się również, że hitem tegorocznej konferencji będzie tematyka inwestowania w nieruchomości, cieszących się dużą popularnością w ostatnich latach.


Tegoroczna agenda jest bardzo bogata, o czym świadczyć może fakt, że równocześnie odbywają się po dwa, a nawet trzy wystąpienia. Z pewnością silną pozycją będą w tym roku techniki inwestycyjne. Spotkamy więc cykliczność, techniki DiNapolego, Ichimoku, czy też prawa Wyckoffa. Stosunkowo silnie reprezentowane będą również kryptowaluty oraz nieruchomości

Moją uwagę przyciągają z pewnością wystąpienia dotyczące inwestowania na GPW, zarówno opartego o spółki, jak i inne instrumenty. Wybieram się więc na debatę dotyczącą trendów na rynkach akcji i walut w 2019 roku, wykład Przemka Gershmanna o trzech elementach niezbędnych do sukcesu na giełdzie, jak również wykład Tomka Jaroszka dotyczący ciekawostek z życia Warrena Buffetta. Pełna agenda znajduje się oczywiście na stronie wydarzenia.

I to właśnie z Tomkiem Jaroszkiem, autorem bloga Doradca.tv, poprowadzimy w sobotę o 11.00 wspólne wystąpienie. Zatytułowaliśmy je "Jak polubić dźwignię na GPW - starcie dwóch strategii". W formie dyskusji zaprezentujemy dwa podejścia do inwestowania i to, jak można w nie wkomponować dźwignię finansową. Tomek będzie prezentował strategię długoterminową, w której dźwignia będzie rozwinięciem i uzupełnieniem innych działań na rynku, podczas gdy ja mocniej zaakcentuję możliwości instrumentów lewarowanych w inwestowaniu krótkoterminowym. Ostatnie kwartały pokazały nam wyraźnie, że nie trzeba pasywnie trwać w trendach spadkowych i warto ten czas wykorzystać na bardziej aktywne działania. Partnerem wystąpienia jest ING Turbo.


Aby wziąć udział w wydarzeniu należy się zarejestrować i wybrać formę uczestnictwa. Możliwości jest wiele, od biletu darmowego (zgody marketingowe), przez podstawowy w cenie 29,99 zł, aż po bilet VIP za 999 zł. Warto również zwrócić uwagę na dwa bilety tematyczne, uprawniające do wstępu na wykłady nieruchomościowe oraz VI konferencję M1. Z kodem HUMANISTANAGIELDZIE otrzymacie 10% zniżki na bilety główne. Szczegóły pod linkiem.

Podobnie jak w zeszłym roku, mój czas będę dzielił pomiędzy uczestnictwo w wykładach oraz przechadzanie się po targach. Spodziewam się spotkać wielu znajomych, ale dla Was będzie to również okazja do spotkania mnie osobiście, pogadania, czy nawet tylko podania ręki. Dlatego nie krępujcie się i śmiało podchodźcie, żeby pogadać i nawiązać znajomość.

Konferencja Invest Cuffs jest wyjątkowym wydarzeniem z wielu względów. Szeroka tematyka, duże grono znanych osób ze świata inwestycji oraz możliwość wzięcia udziału zupełnie bezpłatnie lub za symboliczną sumę. Dlatego jeżeli jeszcze nie macie planów na 22-23 marca, proponuję żebyśmy spotkali się w Krakowie.

poniedziałek, 4 marca 2019

Rajd maluchów ciągle trwa - SCT marzec 2019

Dawno nie mieliśmy na GPW tak dobrego okresu dla posiadaczy akcji. Zwłaszcza małe i średnie spółki pokazują siłę, co jest przyjemną odmianą po dwóch latach spadków. Czy ruch ten będzie w kolejnych miesiącach kontynuowany?

Po udanym styczniu rynek zanotował kolejny wzrostowy miesiąc. Mimo, że sam indeks WIG spadł w lutym o 0,96% to jednak można mówić o ożywieniu, które jest zasługą głównie małych spółek. Świadczyć może o tym chociażby kondycja indeksu cenowego rynku, który wzrósł w tym czasie o 2,63%.

Relatywna przewaga małych spółek


Cały czas podtrzymuję więc tezę, że być może mamy do czynienia z tak długo oczekiwaną zmianą jeżeli chodzi o lidera rynku. Spółki największe, zachowujące się w 2018 roku dość mocno, zaczynają oddawać pole spółkom małym. Jeżeli ta tendencja będzie kontynuowana, można będzie mówić o przełomie. Jest to o tyle istotne, że segment małych spółek jest domeną inwestorów indywidualnych, którzy zazwyczaj nie są szczególnie zmienni w swoich nastrojach. Kiedy są nastawieni pesymistycznie, wycofują pieniądze z rynku, w tym i z funduszy małych i średnich spółek, powodując przyspieszające spadki. Z kolei poprawa nastrojów skutkuje zmianą kierunku, w jakim płynie kapitał. Widać to głównie w przepływach środków w funduszach inwestycyjnych. 


Dlatego nie tylko ja, ale i wielu inwestorów i analityków oczekuje na comiesięczną publikację raportu z nabyć i umorzeń w funduszach. Styczeń był pierwszym od grudnia 2017 miesiącem, kiedy saldo napływów do funduszy małych i średnich spółek było dodatnie. Świetnie widać to na grafikach, które zamieścił na swoim blogu Paweł Malik.

Poprawie nastrojów sprzyja fakt, że wiele spółek w ostatnich kilku tygodniach zanotowało silne odbicia. Po raz kolejny przywołam tu chociażby iFirmę, która tylko w lutym wzrosła o 50%.


Takie przykłady bardzo szybko się rozpowszechniają, powiększając strumień kapitału płynący na giełdę. Wzrosty widać również w funduszach MiŚ, które wyglądają bardzo przyjemnie dla oka:

źródło: analizy.pl
Widząc powyższe z pewnością możemy nieco mniej pesymistycznie patrzeć na rynek w nadchodzących miesiącach. I wydaje mi się, że określenie "mniej pesymistycznie" jest tu najbardziej odpowiednie. Na chwilę obecną, mając na względzie wysokie i ciągle rosnące koszty pracy oraz spodziewane spowolnienie wzrostu gospodarczego trudno jest mówić o początku nowej hossy i czasach, kiedy wskaźnik Cena/Zysk dla sWig80 przekraczał poziom 20 (ostatnio w 2011 roku).