środa, 13 maja 2020

Czekając na korektę - SCT maj 2020

Inwestorzy na światowych rynkach z pewnością zaliczają ostatnie tygodnie do udanych. Nie inaczej jest na GPW, gdzie indeks Wig20 wzrósł od dołka o 22%, a indeks sWig80 aż o 27%. Tak dobre wyniki cieszą, ale rodzi się pytanie o poważniejszą korektę na rynku.

Myślę, że koronawirusowe zamieszanie pozwoliło już nam ocenić, ile na ostatnich wydarzeniach zyskaliśmy, a ile straciliśmy. Co cieszy, słyszę raczej głosy optymistyczne, że znaczną część strat udało się odrobić, a niekiedy portfele są dziś warte więcej niż w połowie lutego.

Podobnie ma się sytuacja w moich inwestycjach. Od początku nastawiłem się, że raczej nie będę sprzedającym, a w miarę pojawiających się okazji dołączę do grona kupujących. I faktycznie udało mi się dokupić akcje kilku spółek, dzięki czemu ostatnie wzrosty wywindowały wartość portfela na poziomy zbliżone do tych z lutego. Nowych rekordów jeszcze nie ma, ale jestem bardzo blisko.

W dużej mierze wynika to z faktu, że znaczną część portfela stanowią u mnie obecnie spółki dywidendowe, których losy potoczyły się bardzo różnie. Po jednej stronie barykady mamy Amicę i Bank Handlowy, których notowania mocno się ostatnio osunęły. Środek okupuje m.in GPW, której kurs odrobił całe straty i ma całkiem niedaleko do tegorocznych maksimów, a jednym z prymusów jest chociażby Budimex, którego notowania znajdują się 35% powyżej dołka i 13% wyżej od tegorocznych maksimów. A więc sytuacja jest zróżnicowana, lecz portfel jako cały przechował się lepiej niż dobrze.


Przechodząc do analizy sytuacji rynkowej muszę przyznać, że dość mocno nastawiam się na wystąpienie korekty. Rynek odbił mocno, wzrosty były i są bardzo przyjemne, lecz niestety nie jest to tempo do utrzymania na dłuższą metę. Ten brak sił do ruchu na północ widać znakomicie na indeksie Wig20:


Po zniesieniu ok. 40% spadków notowania zatrzymały się w dość wyraźnej konsolidacji, w której przebywają od ponad miesiąca. Kierunek wybicia nie został jeszcze wskazany, ale spodziewam się, że będzie to raczej wyjście dołem. Głównie widać to na poszczególnych spółkach, które jeżeli rosną, robią to z wyraźnym trudem. Działa tu klasyczna psychologia inwestowania, gdyż im wyżej wspinają się notowania w krótkoterminowym ujęciu, tym mniejsze grono inwestorów jest skłonne kupować po bieżących cenach.


Widać to również na przykładzie indeksu sWig80, który wspina się bardzo spektakularnie. Jednak trwające od dwóch miesięcy wzrosty prędzej czy później napotkają swój kres.
Spadkowa korekta nie jest tu niczym złym. Jest naturalnym elementem ruchów rynkowych, kiedy inwestorzy mogą złapać oddech i zebrać siły przed kolejnym ruchem w górę.

Opisany obraz jest często spotykany w trendach wzrostowych, ale trzeba pamiętać, że znajdujemy się w samym środku największego kryzysu ekonomicznego od lat. Jest niemal pewne, że gospodarka mocno ucierpi, a wraz z nią wyniki finansowe notowanych na giełdzie spółek. Dlatego też należy być ostrożnym przy prognozowaniu nowych rekordów cenowych na naszym rynku.

Nie oznacza to jednak, że nie warto stale poszukiwać spółek, które są na spowolnienie odporne lub nawet na nim skorzystają. Dobre perspektywy sprawiają, że wiele z tych walorów od miesięcy znajduje się w trendach wzrostowych, a ostatnie wydarzenia przełożyły się na jedynie niewielką korektę, która stosunkowo szybko została zrównoważona wzrostami. Najbardziej gorącymi branżami są ostatnio gaming, informatyka i budownictwo.

W zamieszczonym na końcu wpisu nagraniu analizuję również indeksy branżowe, żeby zobaczyć, jak poszczególne sektory przeszły ostatnie zawirowania.

Portfel Spółek Ciekawych Technicznie


Od poprzedniego zestawienia Portfel SCT zyskał na wartości 7,45%, podczas gdy szeroki rynek reprezentowany przez indeks WIG wzrósł zaledwie o 0,32%.

Ta przewaga portfela, mimo relatywnie niedużego zaangażowania w rynek, jest wynikiem świetnej postawy spółek wchodzących w jego skład. W obecnych warunkach ta grupa walorów utrzymuje i istotnie zwiększa swoją wartość, podczas gdy indeksy obarczone są również wpływem słabszych spółek, które nie były w stanie podnieść się w równie spektakularny sposób.


I paradoksalnie w tej trudnej rynkowo sytuacji portfel SCT zanotował swoje maksima cenowe. Co ciekawe, indeks WIG jest w tym zestawieniu w okolicy swoich minimów, co pokazuje, że skupianie się wyłącznie na dobrych spółkach faktycznie ma sens.

W portfelu na przestrzeni ostatniego miesiąca dokonałem zaledwie jedną zmianę - sprzedałem akcje spółki Amica:


Jest to jedna ze spółek, które mocno ostatnio spadły, a po korekcie wzrostowej walor zaczął się ponownie osuwać, więc trzymanie go w portfelu technicznym straciło większy sens. Uznałem więc, że czas na sprzedaż i nie zmieniam zdania, nawet pomimo lekkiego ruchu w górę w ostatnich dniach.


Powyżej prezentuję skład portfela na chwilę obecną. Jak widać, wszystkie spółki są zyskowne, a w portfelu jest jeszcze miejsce na cztery nowe walory. Postanowiłem jednak powstrzymać się z zakupami, gdyż uważam, że sytuacja jest mocno niepewna i w każdej chwili może rozpocząć się korekta. 

Gdyby natomiast rynek spadł o kilka procent, co w wypadku interesujących mnie spółek oznaczałoby zapewne kilkanaście procent korekty, wtedy przynajmniej dwa nowe walory mogłyby zawitać do portfela.

Zachęcam Was do obejrzenia nagrania, w którym analizuję główne indeksy, w tym indeksy sektorowe, oraz poszukuję spółek które mogłyby być interesujące w perspektywie nadchodzących miesięcy. Przykład walorów z portfela pokazuje, że nawet w nieszczególnie sprzyjających okolicznościach można uzyskiwać dobre wyniki.


Jak widzicie, nawet w ramach poszczególnych sektorów mamy spółki, które posiadają zupełnie inny profil biznesowy od pozostałych. Z tego względu, mimo że indeksy branżowe mogą być wskaźnikiem koniunktury w danej branży, trzeba podchodzić do nich ze sporą dozą ostrożności.

Generalnie na warszawskiej giełdzie można znaleźć grono perspektywicznych spółek dających zarobić, ale w obecnej chwili ich notowania są bardzo wysoko. Bez większej korekty trudno jest powiedzieć, aby były one okazjami inwestycyjnymi. Miejmy jednak nadzieję, że w kolejnych kwartałach rynek będzie sprzyjał inwestorom trendowym.

1 komentarz:

  1. Śliczne dzięki za materiał. Bardzo fajny blog. Dużo dobrego robisz. Szkoda że tak późno go znalazłem ale lepiej później niż wcale. Masz dużą wiedzę. Napisz parę słów jak postrzegasz jak długo będziemy wychodzić z kryzysu epidemiologicznego i jaki skutek to będzie mieć na giełdę w dłuższej perspektywie.
    Jak myślisz jak długo potrwa korekta jeśli się pojawi?

    OdpowiedzUsuń