W zasadzie nie bardzo wiem, co taki wpis miałby zawierać. Bloga piszę od kwietnia 2010 roku, a więc będzie jakieś 7-8 miesięcy. Przez ten czas udało się stworzyć ok. 150 wpisów. Początkowo powstawały one w liczbie ok. 20 miesięcznie, obecnie średnia waha się w okolicach 10 i sądzę, że tak zostanie przez najbliższy czas. Wynika to z faktu, że różne inne zajęcia odciągają uwagę i pochłaniają czas.
W kwestii statystyk powiem, że blog zaliczył 4 537 unikalnych odwiedzających, którzy dokonali 26 780 odsłon. Raczej nie jest to wynik szczególny, ale jakoś się biznes kręci. Z zakresu danych finansowych dodam, że reklamy AdSense zarobiły 44,50 €, a AdTaily przyniósł 4,48 zł. Bardzo zadowolony jestem z darowizn, które opiewają na sumę 48,58 zł, ale pochodzą tylko od jednej osoby, więc należą się Jej szczególne podziękowania.
Musicie wybaczyć, ale nie będę prezentował żadnych grafik. Nie skupiam się na promocji bloga, nie mam grupy na Facebooku, nie reklamuję się na żadnych portalach, więc w zasadzie kręci się, jak się kręci. Zauważam jednak zwiększającą się ilość osób, które pobierają RSS, więc jest nadzieja, że niektórzy uważają, że przeczytanie moich wypocin nie jest stratą czasu.
Niestety, brak czasu nie sprzyja inwencji. Kiedyś mogłem poświęcić kilka godzin na przygotowanie sporego wpisu lub całej serii wpisów dotyczących danego zagadnienia. Obecnie każdy post jest odrębną całością i nie wiem, czy w najbliższym czasie coś się zmieni. Co prawda mam z tyłu głowy jeszcze sporo pomysłów, więc raczej deficyt nie grozi, ale wiem z doświadczenia, że im więcej czasu na swobodne przemyślenia, tym ciekawsze rzeczy z tego wychodzą.
Na razie to tyle podsumowań, jeśli macie jakieś uwagi co do bloga, zapraszam do komentowania poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz