czwartek, 26 listopada 2015

Konto IKE - silna noga emerytalnego filaru

Trzeci filar emerytalny składa się z trzech elementów: IKE, IKZE i PPE. Te ostatnie to pracownicze programy emerytalne, czyli rozwiązania zarezerwowane dla tych osób, których pracodawca takie udogodnienie wprowadził i popiera. W dzisiejszym tekście zajmę się się IKE, czyli Indywidualnym Kontem Emerytalnym.

Tym razem nie będę pisał o trzecim filarze, jako takim, gdyż zagadnienia te poruszałem już w kilku tekstach, m.in. tym i tym. Mówiąc w skrócie: nie wydaje mi się, żeby w przewidywalnej przyszłości pozycja kont emerytalnych była zagrożona, a nawet jeśli kiedyś ochrona podatkowa zostanie zdjęta (co wydaje się mało prawdopodobne), to do tego czasu i tak opłaca się korzystać z tego rozwiązania.


Czym jest konto IKE?


Indywidualne Konto Emerytalne jest konstrukcją prawną, wprowadzoną w 2004 roku. Stanowi część tzw. III filaru emerytalnego i służy zachęcaniu obywateli do samodzielnego oszczędzania na emeryturę. 

Jest ono dobrowolne, a co za tym idzie, nie poniesiemy żadnych negatywnych konsekwencji, jeśli nie będziemy posiadali IKE, jak również, jeśli posiadając je, nie dokonamy żadnej wpłaty. Można więc powiedzieć, że mamy tu pełną dobrowolność. Pamiętajmy jednak, że jeśli już decydujemy się na założenie IKE, warto dokonywać regularnych wpłat. W dalszej części tekstu rozwinę ten wątek.

Co ważne IKE nie jest szczególnym typem konta. Jest to tylko konstrukcja prawna służąca zagwarantowaniu ulgi podatkowej tym osobom, które zdecydują się na jej założenie. Nie jest to więc jakiś odrębny produkt od tego, co znajdziemy w bankach czy innych instytucjach finansowych. Możemy mieć więc "zwykłe" konto oszczędnościowe i takie samo konto oszczędnościowe prowadzone w ramach IKE. Żeby jednak założyć IKE, musimy podpisać z instytucją finansową oddzielną umowę, która reguluje szczegółowe kwestie związane z relacjami między nami, a np. bankiem.

Często więc się zdarza, że w tej samej instytucji, np. towarzystwie funduszy inwestycyjnych, posiadamy prowadzone dwa rejestry. Jeden zwykły i drugi, jako IKE. Mimo, że na pierwszy rzut oka nic ich nie różni, nie możemy dowolnie przenosić środków między jednym i drugim. Dyspozycje dotyczące IKE obwarowane są przepisami ustawy.

Jakie korzyści niesie posiadanie konta IKE?


Główną korzyścią jest uprawnienie do wypłaty, po spełnieniu określonych warunków, zgromadzonych środków wraz z narosłymi odsetkami, bez konieczności odprowadzania podatku od dochodów kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki. Wynosi on 19% i jest bolączką wszystkich inwestorów. Dzięki ochronie podatkowej:
  • otrzymujemy odsetki w pełnej wysokości,
  • możemy reinwestować zyski, bez pomniejszania ich o podatek,
  • otrzymujemy dywidendę w pełnej wysokości.
Kluczowe znaczenie ma tutaj horyzont czasowy, którzy przy kontach emerytalnych jest bardzo długi. Zakładając 10% stopę zwrotu bez podatku i 8,1% stopę z podatkiem (czyli 10%-podatek), uzyskamy następujące wyniki przy inwestowaniu kwoty 10 000 zł:
  • po 10 latach: 25 tys. zł vs. 21,8 tys. zł
  • po 20 latach: 67,3 tys. zł vs. 47,5 tys. zł
  • po 30 latach: 174,5 tys. zł vs 103,5 tys. zł
  • po 40 latach: 542,6 tys. zł vs. 225,4 tys. zł
Widzicie więc, że im dłużej trwa inwestycja tym bardziej opłacalne jest korzystanie z ochrony podatkowej. IKE stwarza właśnie tego rodzaju zachętę, gdyż emeryt posiadający własne oszczędności jest lepszym konsumentem i zdrowszym pacjentem. Czyli, z ekonomicznego punktu widzenia, stanowi dla państwa korzyść, a nie balast.

Istotną korzyścią jest również możliwość zadysponowania tymi środkami na wypadek śmierci. Podpisując umowę, jak również w późniejszym momencie, możemy wskazać osobę uprawnioną (lub kilka osób), która odziedziczy zgromadzone oszczędności w wyłączeniem tzw. dziedziczenia ustawowego. Środki z IKE osoby zmarłej mogą zostać wypłacone lub przeniesione na IKE uprawnionego/spadkobiercy i pomnażane dalej.

Kto może założyć konto IKE?


Konto adresowane jest do osób fizycznych i, co ważne, można posiadać tylko jedno indywidualne konto emerytalne. Może je otworzyć osoba posiadająca ukończone minimum 16 lat, ale wpłaty dokonywane przed osiągnięciem pełnoletniości są ograniczone wysokością przychodów, które niepełnoletni uzyskuje na umowie o pracę.

Pomijając powyższy przypadek, każdy z nas może zostać szczęśliwym posiadaczem IKE.

Gdzie może być prowadzone konto IKE?


Jak już wcześniej wspomniałem, IKE nie stanowi jakiegoś odrębnego produktu, ale jest tylko formą prawną dla usług już świadczonych osobom oszczędzającym i inwestującym. Wymaga jednak najczęściej podpisania odrębnej umowy. IKE, zgodnie z zapisami ustawy, może być prowadzone na mocy ustawy zawartej z:
  • funduszem inwestycyjnym,
  • dobrowolnym funduszem emerytalnym,
  • podmiotem prowadzącym działalność maklerską,
  • zakładem ubezpieczeń (ubezpieczenie z funduszem kapitałowym)
  • bankiem.
Widzicie więc, że są to instytucje, które znamy i z których usług korzystamy praktycznie każdego dnia. Trzeba jednak pamiętać, że nie każda z tych instytucji oferuje możliwość zawarcia umowy o prowadzenie IKE. Dlatego zawsze należy pytać, czy konto takie znajduje się w ofercie.


Wpis, który czytacie jest piątym z cyklu Inwestycja w emeryturę. We współpracy ze Skarbiec TFI pokazuję, że warto zatroszczyć się o swoją finansową przyszłość i jeszcze w starym roku, dokonać pierwszych wpłat na IKE i IKZE. Pamiętajcie, że kwot przewidzianych na 2015 rok, przepadną z końcem grudnia i później nie będziecie już mogli z nich skorzystać.

Wpłaty i limity wpłat na konto IKE


Założeniem ustawodawcy było zachęcenie osób średnio sytuowanych do oszczędzania na emeryturę, gdyż to właśnie one mogą zostać dotknięte niedostatkiem w późniejszym okresie życia. Stąd też kwota możliwa do wpłacenia w danym roku na IKE została ustalona na takim poziomie, aby przeciwdziałać nadmiernej optymalizacji podatkowej przez osoby, które podobnego wsparcia nie potrzebują.

Wpłaty na IKE nie mogą przekroczyć trzykrotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na dany rok. Na rok 2015 przeciętna płaca wynosi 3959 zł, a co za tym idzie, limit wpłat na IKE to 11 877 zł. Jeśli wpłacimy mniej, nic się nie stanie. Wpłaty przewyższające tę sumę są rozdysponowywane zgodnie z podpisaną przez nas umową o prowadzenie IKE. Najczęściej są one zwracane na nasze konto lub przeznaczane na inne produkty danej instytucji.

Wiedząc, że płace zazwyczaj rosną, możemy założyć, że również limit wpłat na IKE będzie przemieszczał się w górę. Jeśli trafi się rok z niższymi wynagrodzeniami, aktualny pozostaje limit z roku poprzedniego. Uważam, że jest to fantastyczna sprawa, gdyż każdego roku będziemy mogli wpłacić taką samą albo nawet większą kwotę.

Oszczędzanie kwoty ok. 1000 zł miesięcznie, przyjmując dzisiejsze wynagrodzenia i siłę nabywczą pieniądza, pozwoli na przestrzeni kilkudziesięciu lat na uzbieranie małej fortuny.

Wypłata, wypłata transferowa, zwrot i częściowy zwrot


Środki gromadzone na koncie emerytalnym nie znajdują się poza naszym zasięgiem. Możemy praktycznie w każdej chwili zadysponować, aby instytucja prowadząca IKE przelała nam je na konto. Wiąże się z tym jednak konieczność odprowadzenia podatku od zysków osiągniętych na naszych inwestycjach. 

Ta dostępność środków na IKE z jednej strony potwierdza, że są to nasze prywatne oszczędności, a nie środki publiczne, a po drugie, może być też pewnym zagrożeniem, gdyż pieniądze te mogą np. podlegać egzekucji komorniczej.

Operacje dokonywane na tych oszczędnościach są istotne, dlatego też należy omówić kilka ważnych terminów z nimi związanych.

Wypłatą nazywamy skonsumowanie środków zgromadzonych na IKE, wiążące się z przysługującą ochroną podatkową. Może więc to być wypłata jednorazowa lub w ratach, dokonywana na rzecz osoby oszczędzającej, osób uprawnionych lub spadkobierców.

Wypłata dokonywana jest na wniosek uprawnionego, który:
  • ukończył 60 lat lub ukończył 55 lat i nabył uprawnienia emerytalne oraz
  • dokonywał wpłat na IKE w co najmniej 5 dowolnych latach kalendarzowych lub dokonał przynajmniej połowy wartości wpłat nie później niż na 5 lat przed dniem złożenia wniosku.
Widzicie więc, że akcent położony został na systematyczne oszczędzanie emerytalne. Nie tylko trzeba osiągnąć określony wiek (60 lat lub 55 i uprawnienia emerytalne), ale również dokonywać wpłat przez określony czas.

W odniesieniu do bieżących rozważań związanych z podnoszeniem lub obniżaniem wieku emerytalnego, ustawa o IKE mówi wyraźnie: ukończone 60 lat. Dlatego też, dla posiadaczy konta IKE, obecna dyskusja o wieku emerytalnym nie ma znaczenia. Niezależnie od tego, czy będzie on wynosił 65, 67, czy 70 lat, będziemy mogli wypłacić oszczędności kilka lat wcześniej.

Oczywiście po osiągnięciu wieku emerytalnego możemy nadal oszczędzać i inwestować za pomocą konta IKE. Ważne jest również, że wypłata środków (czy jednorazowa, czy ratalna) powoduje brak możliwości założenia kolejnego IKE, bądź dokonywania wpłat. Można powiedzieć, że składając wniosek o wypłatę deklarujemy, że chcemy w końcu zacząć konsumować owoce naszej pracy, a czas oszczędności dobiegł końca.

Wypłata transferowa wiąże się z przeniesieniem środków między rachunkami, ale z zachowaniem i ciągłością przysługującej ochrony podatkowej. Ma to miejsce gdy:
  • zmieniamy instytucję prowadzącą nasze IKE (można to zrobić),
  • środki z IKE zmarłego, przenoszone są na IKE osoby uprawnionej lub spadkobiercy,
  • przenoszone są środki z IKE na PPE, do którego przystąpił oszczędzający lub z PPE do IKE, ale odbywa się to na podstawie przepisów szczególnych o PPE.
Formalnie status wypłaty transferowej ma również konwersja jednostek TFI pomiędzy subfunduszami prowadzonymi przez to samo towarzystwo, ale z racji tego, że robimy to w ramach tego samego konta w tej samej instytucji, nie ma to większego znaczenia.

Co ważne, warto pamiętać, że można zmienić nie tylko instytucję prowadzącą nasze IKE (np. z banku na inny bank), ale również typ konta IKE (z IKE ubezpieczeniowego na IKE funduszowe). Wszystkie te operacje mają status wypłaty transferowej, której zawsze podlega całość zgromadzonych środków.

Zwrot całkowity (w ustawie: zwrot) wiąże się z wypowiedzeniem umowy o prowadzenie IKE i chęcią otrzymania całości zgromadzonych środków. Zwrot częściowy dotyczy jedynie części środków, a IKE dalej jest prowadzone.

W dwóch ostatnich przypadkach zobowiązani jesteśmy odprowadzić należne podatki od dochodów kapitałowych, czyli wycofując środki w ten sposób, rezygnujemy z właściwej dla nich ochrony podatkowej. 

Na pocieszenie dodam, że zwrot nie oznacza braku możliwości ponownego otwarcia konta IKE. A więc nawet jeśli środki będą nam potrzebne wcześniej, są one do naszej dyspozycji. Gdy nasza sytuacja finansowa się poprawi, możemy dalej odkładać na emeryturę.

Podsumowanie


Mam nadzieję, że udało mi się w miarę przystępnie przedstawić od strony prawnej konstrukcję, jaką jest indywidualne konto emerytalne. Sam korzystam z niego od kilku lat i jestem bardzo zadowolony.

W tzw. międzyczasie dokonaliśmy z narzeczoną kolejnej wpłaty na jej Program Emerytalny. Wpłaciliśmy tam w sumie 1750 zł, a na dzień dzisiejszy wartość jednostek, co oczywiste w świetle ostatnich spadków, lekko zmalała. Ale, jak mówiłem, jest to inwestycja długoterminowa:


Jeśli macie jakieś wątpliwości odnośnie kont IKE, napiszcie mi o nich w komentarzach. Postaram się je rozwiać zerkając do obowiązujących przepisów.

9 komentarzy:

  1. Wiec mowisz ze bedziesz mogl wyplacic za 30 lat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie. It not gonna happen. Gadanie, że to odrębny byt prawny w porównaniu z OFE. To nie ma najmniejszego znaczenia. Te pieniądze to wielka sterta banknotów, która aż się prosi o rozgrabienie jeżeli nie przez polityków, to sektor finansowy, którego modelem finansowym jak pokazał kryzys 2008-2009 np. z wciskaniem bezwartościowych obligacji subprime nieświadomym inwestorom jest częstokroć rabowanie oszczędności potencjalnych klientów. W UE też wymusza się na Państwach członkowskich wprowadzenie rozwiązania pozwalające na grabież depozytów w oparciu o schemat cypryjski. Polska jest wręcz ponaglana bo ma pewne opóźnienia w realizacji tych postanowień w zestawieniu z resztą krajów. Jeżeli więc depozyty, które powinny być świętością są zagrożone ze strony polityczno-bankowej kliki to co dopiero leżące bezpańsko i przez dziesiątki lat oszczędności emerytalne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć,
    Jeśli pozwolisz to chętnie się dopytam o kilka szczegółów.
    1) Czyli mogę sobie otworzyć konto i nie wpłacać tam nic przez 10 lat, ale najważniejsze jest to, żeby w ciągu całego istnienia konta były wpłaty przynajmniej w 5 latach?
    2) Czy mogę np. otworzyć sobie konto maklerskie ike i samemu obracać akcjami?
    3) Czy jeżeli jest możliwość zmiany IKE, to mogę zrobić tak, że otwieram ike w funduszach inwestycyjnych po 4 latach zamykam wszystkie pozycję i przenoszę gotówkę na IKE lokaty, znowu zamykam po 2 latach i przenoszę na IKE konto maklerskie? W każdym z tych wypadków nie zapłacę żadnego podatku dochodowego?

    OdpowiedzUsuń
  4. Klarownie to wyjaśniłeś, wartościowy wpis. Przyłączam się do pytania anonimowego z 27 XI.

    Ja mimo wszystko widzę tu jeden mały haczyk, tzn. niepokojącą niekonsekwencję. Czemu rząd po prostu nie zmniejszy podatku od zysków kapitałowych (np. do 10%) i nie zlikwiduje podatku Belki? Najpierw zniechęca ludzi do oszczędzania, a potem tworzy jakieś specjalne konstrukcje prawne by zbierający na emeryturę mogli to obejść. Wielki kapitał i tak to jakoś obchodzi. To wszystko razem jest podejrzane, tak jak np. zestawienie przymusu szczepień z faktem, że w długiej kolejce do specjalisty państwo pozwoli Ci umrzeć.

    Sytuacja Polski jets nieciekawa. 2 miliony wyjechało, ci co zostali nie chcą mieć dzieci. Przed katastrofą może nas teraz uratować jedynie cud gospodarczy. Jak cudu nie będzie - za 20 lat zacznie się apokalipsa. Wtedy rząd spokojnie opodatkuje IKE kwotą 19%. No bo "stan wyjątkowy". Wiadomo, że rząd chce naszego dobra. I te dobro trzeba ukryć :)

    Ewentualnie należy działać na takich samych zasadach jak polscy oligarchowie i międzynarodowy kapitał. Szarych Polaków mogą okraść, ale dużych graczy nie ważą się. Wniosek z tego prosty. Trzeba inwestować na takich zasadach jak oni.

    Jakbyś opisał legalne sposoby obejścia/zmniejszenia podatku, o to byłoby coś. Przypuszczam, że tu jest większy koszt wejścia (kapitał i organizacja) :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym ze sposobów obejścia dochodowego jest własnie IKE, zakładasz rachunek na rodziców (o ile takiego konta nie posiadają) albo na kogoś zaufanego, który jest blisko emerytury i po problemie.

      Usuń
  5. Atmosfera robi sie nie przyjemna. Inna jest sytuacja kiedy masz kilkadziesiat %zysku i patrzysz ze saldo Ci spada a inna kiedy nie masz zysku i dalej idzie do dolu. Ja mialem w tym roku zysk 12 proc ktorego juz nie ma i takie tam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieje że podczas rządów PIS-u nie będzie takiego oszustwa na giełdzie jak podczas rządów PO. I jest jeszcze nadzieja że KNF będzie normalnie funkcjonował a nie walczył ze SKOK-ami. Teraz jest czas na samooczyszczenie się środowiska polskiego rynku kapitałowego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedno pytanie mam, co w sytuacji gdy mam założone normalne konto maklerskie i na niej akcje o wartości większej niż roczny limit, a chciałbym je przenieść do konta IKE? Jest taka możliwość?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że musisz sprzedać akcje, a następnie dopiero wpłacić uzyskane w ten sposób pieniądze na IKE maklerskie.

      Zgodnie z ustawą, wpłata na IKE jest to "wpłata środków pieniężnych".

      Usuń