Jak każda aktywność, również nasze posunięcia na giełdzie powinny być przemyślane. Szczególne znaczenie ma to w przypadku opcji, które musimy przez cały czas mieć pod kontrolą, gdyż chwila nieuwagi może doprowadzić do sytuacji, w której zrealizujemy coś zupełnie innego od naszych planów.
Strategia opcyjna jest zestawem opcji, które posiadamy. Zazwyczaj są to opcje wygasające w tym samym terminie, lecz niekiedy zdarzają się też odleglejsze wygasania. Jak to wszystko ogarnąć? Służy do tego profil wypłaty strategii, który możemy w dość prosty sposób zbudować w przeznaczonym do tego oprogramowaniu. Dzięki niemu wiemy, jak zmieni się nasz stan finansów w zależności od różnych czynników, choć najczęściej spotykaną zmienną jest wartość instrumentu bazowego.
Sam w portfelu posiadam wiele opcji kupionych i sprzedanych z serii wrześniowej i grudniowej. Cały czas mam dylemat, czy starać się je łączyć w jedną strategię, czy też trzymać je tak, jak są obecnie, czyli każda tworząca integralną podstrategię zbudowane pod określone scenariusze zachowania rynku. Niby są one oddzielne, ale w końcu na jednej stracę, na drugiej zyskam, a summa sumarum i tak zostanie to rozliczone, jakbym miał wszystko połączone w jedno.
Trzeba też uważać, żeby nie popaść w sprzeczności, gdyż często zdarza się, że jedna ze strategii ma daną opcję kupioną, a z kolei druga ma daną opcję wystawioną. Niby łączna pozycja wynosi zero, ale z drugiej strony każda z opcji odgrywa jakąś rolę w swojej strategii i to przez ten pryzmat należy je rozpatrywać. Dokonuję też zagrań typowo spekulacyjnych (jak choćby poniedziałkowe kupno call2900 po 17,45pkt do sprzedaży na poziomach 40 pkt), które nie są częścią żadnej dłuższej strategii. Ich również nie liczę do profilu wypłaty strategii, gdyż tylko by go zaburzały.
Może trochę to wszystko skomplikowane, ale chciałbym podkreślić, że trzeba dokładnie wiedzieć co się ma w portfelu oraz dlaczego się to posiada. Chwila nieuwagi przy planowaniu czy wykonywaniu może zupełnie zawalić nasze plany sprawiając, że zbudujemy jakiegoś potworka, z którego może być trudno (lub drogo) się wyplątać.
Profil wypłaty jest podstawowym obrazem naszej strategii. Warto zaznaczyć, że najczęściej spotykamy się z profilem wypłaty przygotowywanym na dzień wygaśnięcia danej serii opcji, czyli będzie on odpowiadał naszym zyskom i stratom tylko wtedy, gdy przetrzymamy tę strategię do wygaśnięcia. Bardziej zaawansowani gracze (pracujący z lepszym oprogramowaniem) posługują się również profilem wypłaty strategii na dany (dowolny) dzień. Dzięki temu wiedzą, jak kształtują się ich zyski w sytuacji zamknięcia całości w danej chwili lub zmieniając parametr czasu (oraz kilka innych) mogą symulować różne scenariusze rynkowe. My pozostaniemy przy profilu na dzień wygaśnięcia opcji, żeby nie komplikować sprawy.
Powyższy wykres przedstawia profil wypłaty strategii zwanej spreadem niedźwiedzia. Niebieska kropkowana linia to nasz główny wykres, natomiast linie błękitna i brązowa przedstawiają części składowe tej strategii. Aby ją zbudować dokonałem kupna opcji put ze strikiem 2900 pkt (brązowy profil) oraz sprzedaży opcji put, ale z niższym strikiem 2800 (profil błękitny).
Analizując całość od PRAWEJ strony widzimy, że powyżej poziomu 2900, obie opcje przebiegają płasko, a więc i główny profil strategii przebiega płasko. Zmierzając od tego poziomu w lewo (spadek indeksu), opcja kupiona (call 2900) załamuje się do góry. Wobec faktu, że opcja błękitna cały czas przebiega płasko, nasz profil wypłaty podnosi się aż do osiągnięcia punktu 2800, gdzie z kolei błękitna opcja zaczyna spadać. Na lewo od tego miejsca mamy jedną opcję spadającą i jedną rosnącą, co w efekcie sprawia, że nasz łączny profil wypłaty przebiega płasko (opcje wzajemnie się neutralizują).
W dużym uproszczeniu tak właśnie wyglądają podstawy budowania profilu wypłaty. A dzięki temu , że mamy wiele opcji i kilka strików (kilka najbliższych, dalekie od bieżącej ceny są rzadko używane) możemy sobie ten profil wypłaty "załamywać" w różnych miejscach poprzez kupowanie i sprzedawanie poszczególnych opcji. Oczywiście można włączać do strategii te same opcje w różnych ilościach. Wtedy te "krzywe" elementy cechują się różnym stopniem nachylenia.
Mam nadzieję, że poruszanie się po profilu wypłaty strategii opcyjnej jest zrozumiałe. Jest to o tyle ważny element, że jeden rzut oka na taki wykres pozwala od razu ocenić, co to za strategia, gdzie są jej ryzyka oraz jaki scenariusz zakładał autor. Przydatna rzecz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz