Miniony miesiąc okazał się bardzo udany dla posiadaczy akcji. Indeks WIG zyskał 3,17%, podczas gdy wartość portfela Spółek Ciekawych Technicznie zwiększyła się aż o 4,79%, i to mimo faktu, że znajdują się w nim tylko trzy spółki.
Rynki finansowe na przestrzeni ostatniego miesiąca silnie wzrosły. Skala umocnienia byłaby jeszcze większa, gdyby nie ostatni tydzień, który przyniósł zauważalne spadki. Nawet mimo nich można powiedzieć, że od dawna nie mieliśmy tyle optymizmu na warszawskim parkiecie.
Warto odnotować, że lipiec był pierwszym pełnym miesiącem kalendarzowym następującym po ogłoszeniu wyników brytyjskiego referendum dotyczącego opuszczenia struktur Unii Europejskiej. Wzrosty pokazują, że temat ten przestał już elektryzować rynki, przynajmniej do kolejnej odsłony kryzysu, która może, ale wcale nie musi nastąpić.
Entuzjastyczne podejście powinno zostać nieco powściągnięte, ponieważ przebieg kilku ostatnich sesji lipca sugeruje, że również początek sierpnia będzie miał spadkowy charakter. Oczywiście można spierać się co do zasięgu potencjalnego ruchu w dół, ale w chwili obecnej nie wydaje się, aby tracił on impet. Wręcz przeciwnie, spadki nabierają tempa.
Nie sądzę, aby motorem zmian ku wzrostom miał stać się, łagodniejszy niż w zapowiedziach, projekt ustawy frankowej. Owszem, dodał on trochę optymizmu do rynku, ale jest to ciągle zbyt wiele, aby zmienić losy całego trendu.
Jak widać, rynek w dalszym ciągu porusza się w trendzie spadkowym. Szczyt z drugiej połowy lipca znajduje się poniżej wierzchołka z końca czerwca, a zatem dotychczasowa tendencja rynkowa może być kontynuowana. Z pewnością nie jest to pocieszająca wieść dla inwestorów spragnionych chociaż odrobiny wzrostów, które tchną nadzieję w ich serca i portfele.
Co ciekawe, można dostrzec kilka optymistycznych akcentów na indeksie szerokiego rynku - WIG. Indeks ten pokonał nie tylko swój szczyt z czerwca, ale jest również najwyżej od połowy maja.
Wykres, jak zwykle, sporządzony został w programie Power Trader, będącym moim podstawowym narzędziem do analizy. Czytelnicy bloga mogą skorzystać z programu ze specjalną zniżką 10%.
Ewidentnie widać, że spółki małe i średnie zaczynają się ożywiać, dając nieco nadziei na odwrócenie sytuacji. podobne wrażenie odniosłem przeglądając wszystkie spółki do sierpniowego zestawienia Spółek Ciekawych Technicznie. To, co duże i państwowe, lub chociażby silnie uzależnione od decyzji państwa, jest w defensywie, podczas gdy spółki stabilnie rozwijające swoje biznesy zachowują się przyzwoicie.
Poniżej przedstawiam najnowsze nagranie prezentujące moją aktualną ocenę sytuacji na rynku, jak również spółki, które wydają mi się interesujące w horyzoncie najbliższych kilku miesięcy. Zaznaczę, że nagranie przygotowane zostało przed sesją z 1 sierpnia, mimo że w tym miesiącu wszystko ukazuje się nieco później.
Jak widzicie jest kilka spółek, które mogą przykuć uwagę. W minionym miesiącu w składzie portfela Spółek Ciekawych Technicznie nie zaszły żadne zmiany. Indeks WIG zyskał na wartości 3.17%, podczas gdy nasz portfel aż o 4,79%. Wynik jest tym bardziej spektakularny, że znajdują się w nim zaledwie trzy spółki: CDProjekt, Kernel oraz Amica.
Jako ciekawostkę warto dodać, że był to pierwszy wzrostowy miesiąc w portfelu SCT od ... sierpnia 2015, kiedy to portfel zyskał 7,94%. Można więc powiedzieć, że rocznicę celebrujemy godnie!
To bardzo dobry wynik CDProjektu i Kernelu sprawił, że skala wzrostów w minionym miesiącu była tak znacząca. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że obie mam w moim prywatnym portfelu akcyjnym, który urósł aż o 9,09% w minionym miesiącu.
Jeśli już jesteśmy przy moich prywatnych inwestycjach, podzielę się pewną ciekawostką. Poświęciłem trochę czasu na przyjrzenie się spółkom dywidendowym, jako podmiotom w które mogę zainwestować kapitał z zamysłem trzymania go przez okres kilku lat. Nie ukrywam, że inspiracją do tego działania była akcja Alberta Rokickiego i Maćka Samcika prowadzona pod hasłem Dywidenda jak w banku. Konkretnym impulsem był ten tekst sprzed miesiąca.
Mój wybór padł na akcje Banku Handlowego. Można się trochę krzywić, jednak analiza wykresu (nie prowadziłem analizy finansowej) pokazuje, że gdyby bank miał większe problemy to jego cena kształtowała by się na zupełnie innym poziomie.
Jak widać na wykresie, spółka zaliczyła w ostatnim czasie niemałą przecenę spowodowaną w dużej mierze problemami całego sektora. Jednak długoterminowa tendencja, obserwowana od 18 lat, pozostaje pozytywna. Bank nie tylko znajduje się w makrotrendzie wzrostowym, ale obecnie jest również w okolicach rysowanej z przymrużeniem oka linii trendu. Oznacza to, że z jednej strony jest dobrze, a z drugiej jest tanio.
Nie bez znaczenia na mój wybór pozostawała również wypłacana przez spółkę dywidenda, którą Handlowy dzieli się z inwestorami regularnie od 2005 roku (za wyjątkiem roku 2009). Stopa dywidendy przekracza średnio 6%, co jest wynikiem zdecydowanie lepszym od oferty depozytowej dostępnej w bankach.
Uznałem więc, że akcje Handlowego mogą być dobrą lokatą dla mojego kapitału na dłuższy czas. Podkreślę tylko, że nie trafiają one do portfela SCT - tam filozofia inwestowania jest nieco inna.
Powyżej prezentuję krzywą kapitału portfela SCT w odniesieniu do indeksu WIG będącego naszym benchmarkiem. Jak łatwo zauważyć, w zeszłym miesiącu stan portfela znalazł się tuż nad poziomem zera, ale przez lipiec już ruszył dziarsko do góry, oddalając nas ze strefy zagrożenia.
Obecnie przewaga portfela Spółek Ciekawych Technicznie nad indeksem WIG wynosi 17,58%, co jak na okres półtora roku jest niezłym wynikiem. Mam nadzieję, że jak WIG dobije do zera, my będziemy już o wiele wyżej.
W tym miesiącu nie dobieram do portfela żadnych innych spółek. Sytuacja ciągle pozostaje niepewna, dlatego wstrzymuję się z nabywaniem akcji do czasu zmiany trendu spadkowego na wzrostowy. Oczywiście są ku temu pierwsze przesłanki na spółkach małych i średnich, ale nie będziemy wyprzedzać zdarzeń.
Ponadto, zakładając że ewentualny dołek może wystąpić w połowie miesiąca, postanowiłem nieco uelastycznić zasady prowadzenia portfela. Nabycia akcji nie będą dokonywał nie tylko na początku miesiąca, przy okazji publikacji Spółek Ciekawych Technicznie, ale w dowolnym momencie, który będzie wynikał z przeprowadzonej przeze mnie analizy. Dzięki temu mam nadzieję poprawić stopę zwrotu i lepiej dopasować się do ruchów rynku.
Można więc powiedzieć, że ostatnie tygodnie pod względem inwestycyjnym okazały się dla mnie korzystne. Pozostaje tylko kontynuować ten kierunek i systematycznie oddalać się od indeksu WIG. Jeśli interesuje Was szerzej zagadnienie portfela Spółek Ciekawych Technicznie, zapraszam na stronę portfela, gdzie znajdziecie na ten temat więcej informacji.
Superowskie spółeczki, szkoda trochę tego spadku, bo można to było przeczekać właśnie w dwóch czy trzech spółkach, typu Amica i Kruk, wtedy wynik portfela SCT byłby około 10% zysku.
OdpowiedzUsuńCzłowiek całe życie się uczy!
Dzięki Humanista.
O tym, że należało przeczekiwać akurat na tych spółkach wiemy dopiero dziś :)
UsuńChciałem przeczekać to na akcjach, ale zostały mi zaledwie trzy spółki, które i tak nieźle się sprawują. Nie narzekam.
Proponuje na wykresach salda konta dodac dodatkowa trzecia linie - saldo pomniejszone o podatek dochodowy.
OdpowiedzUsuńDębica dzisiaj wybiła nowe szczyty. Od półtora roku jest w trendzie z poziomów 70-75 zł (zależy czy uwzględnić dywidendę). Co sądzisz o tej spółce?
OdpowiedzUsuńRównież jestem ostrożny w tych sprawach, zwłaszcza teraz. Trafiłem tu przez przypadek, ale widzę, że mamy bardzo podobne podejście do finansów. Na pewno będę odwiedzał bloga częściej.
OdpowiedzUsuń