Obniżka w Saxo Bank - nawet 0,12% za handel na GPW i 1 dolar minimalnej prowizji na USA

czwartek, 21 sierpnia 2014

Spadki we wrześniu okazją do zarobku

Postanowiłem podzielić się z moimi czytelnikami analizą, którą sporządziłem na początku tygodnia na własne potrzeby. Doszedłem do wniosku, że rynek jest już dość wysoko, aby się zatrzymać i powoli myśleć o uformowaniu szczytu cenowego, po którym nastąpią spadki. Czy one faktycznie nastąpią i jak będą głębokie - nie wiem. Ale sądzę, że warto jest spojrzeć na rynek w ten właśnie sposób i przemyśleć sprawę.



17 komentarzy:

  1. Jak zawsze mamy 50/50 szans na to, że będzie tak jak mówisz ;) Ale biorąc pod uwagę poziomy Stochastic i RSI to ze wskazaniem na spadki (bez zgadywania jak głęboko). A pomysł z opcjami wydaje się być sprytny. Można spróbować nawet spredu bezkosztowego przy odrobinie szczęścia. Wtedy nawet niewiele się ryzykuje kupując najpierw opcje put... Co o tym sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki spread bezkosztowy masz na myśli?

      Usuń
    2. Np. kupujesz put ze strike 2400 po 35pkt (wg cen na Stooq dzisiaj rano) a wystawisz put np. ze strike 2350 za np. tydzień jak indeks spadnie. Jest duża szansa wystawić go za 35pkt a może nawet więcej. Dobrze kombinuję czy może się mylę? Uczę się dopiero opcji...

      Usuń
    3. Ustawianie spreadów z rozbiciem transakcji w czasie niesie to ryzyko, że rynek nie musi się zachować zgodnie z naszymi oczekiwaniami i wtedy ponosimy stratę, czyli dokonujemy transakcję na gorszych warunkach lub odstępujemy od jej dokonania.

      Jeśli wiemy, że rynek spadnie, możemy lepiej wykorzystać to przy pomocy kontraktów terminowych.

      Usuń
    4. Oczywiście, że ponosimy ryzyko rozbijając transakcję. Inwestując na giełdzie zawsze ponosimy ryzyko ;) Chodzi mi o to, że tym razem nie jest ono wielkie. Najpierw kupujemy opcję więc naszą maksymalną stratę znamy. Zresztą sprzedając nabytą opcję przed wygaśnięciem mozemy jeszcze stratę ciąć. Potem jak rynek pójdzie zgodnie z naszymi przypuszczeniami to mamy dużą szansę na ustawienie korzystniejszego spreada. Patrząc na ceny opcji put i call to rynek jednak zdecydowanie uznaje za bardziej prawdopodobne spadki.
      Zresztą ty w swoich wcześniejszych nagraniach też proponowałeś budowanie strategii na raty. Wtedy to był motyl chyba...

      Usuń
    5. Rozbicie transakcji w czasie jest fajnym rozwiązaniem, jeśli faktycznie mamy trafne przeczucia co do zachowania instrumentu bazowego w najbliższych tygodniach. Można w ten sposób ustawiać wiele strategii bezkosztowych, jak chociażby własnie motyle czy kondory. Kupujemy dwie opcje, które musimy kupić, rynek się przesuwa, wystawiamy opcje za wyższe premie i gotowe.

      W takiej właśnie sytuacji przewaga wynika z naszych trafnych analiz rynku. A wykorzystywać można je na różne sposoby.

      Jeśli więc sądzisz, że masz rację co do nadchodzącego ruchu, warto jest zaatakowac rynek w ten sposób :)

      Usuń
  2. Humanisto, wytłumacz mi co muszę zrobić na swoim koncie maklerskim, żebym mógł sobie zrobić taką opcję na akcję, skoro wiem, że teraz wig20 będzie spadał?

    Krok po kroku, co muszę zrobić, żeby sobie kupić opcje, tak jak to sobie kupuję akcje.

    Bo samych akcji to ja po prostu nie rozumiem, jestem chyba za głupi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opcji na akcje jeszcze nie mamy, mamy tylko opcje indeksowe. Żeby móc obracać opcjami, trzeba sprawdzić w naszym domu maklerskim, czy jest możliwość wystawiania opcji, bo jest to niezbędne do wielu strategii, a mam sygnały, że nie we wszystkich DM można opcje wystawiać.

      Później należy rozszerzyć naszą umowę maklerską o świadczenie usług w zakresie derywatów. Najczęściej składa się dyspozycję bezpośrednio z poziomu rachunku maklerskiego, ale czasami trzeba się z tym więcej pobawić.

      Później można działać.

      Usuń
  3. oscylator stochastyczny nie działa , pisałeś program w amibrokerze oparty na oscylatorze - program przynosił straty. tylko że ustawiłeś niewłaściwie cene transakcji "open" a nie prawidłowo "close" to strat nie pokazało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najłatwiej powiedzieć, że coś nie działa. Zapewniam Cię, że działa :)

      A co do cen open i close to nie ma znaczenia, po jakich będzie się handlowało. Transakcję można zawrzeć tak samo na otwarciu sesji, jak i pod jej koniec, a jeśli poprawia to wyniki inwestycyjne to nie widzę powodu, żeby z tej możliwości nie skorzystać.

      Poza tym to był tylko pomysł na system, test założenia wyjściowego.

      Usuń
    2. *Najłatwiej powiedzieć, że coś nie działa. Zapewniam Cię, że działa
      program działa. sam oscylator generuje wynik ujemny symulacji.

      *A co do cen open i close to nie ma znaczenia
      jak masz w parametrach symulacji open "buy price" "open" to masz cenę z otwarcia sesji z dnia gdy był sygnał buy, nie jest to cena open z następnej sesji. dlatego trzeba ustawić cenę "buy price" na "close" aby uzyskać realny wynik symulacji.
      dodatkowo dobrze pamiętać o prowizji biura maklerskiego "Commissions & rates" "percent" "0.38"

      *Poza tym to był tylko pomysł na system, test założenia wyjściowego.
      wiem że to był tylko pomysł. i pomysł był ok.

      Usuń
  4. Hej,
    Super artykuł, parę dni temu miałem dokładnie takie same przemyślenia co do ruchu naszej giełdy. A że z opcjami stawiam teraz pierwsze kroki to też myślałem o zagraniu na spadki. Mógłbyś podpowiedzieć jakie opcje można kupić w takiej sytuacji i jakie są z nimi związane ryzyka/potencjalne korzyści? Bo przyznam że ilość opcji do kupna opcji jest trochę przytłaczająca dla mnie ;)
    Pozdrawiam,
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opcji jest teraz bardzo dużo, więc trzeba wychodzić od strategii opcyjnych. Myślę, że dobrze mogą się sprawdzić spready, bo mają ograniczone ryzyko.

      http://opcjenaakcje.pl/tag/spread-niedzwiedzia/

      Usuń
    2. Hej, poczytałem dziś trochę i oto jak wydaje mi się, że można zagraći stosując spread niedźwiedzia:
      - kupić opcje call OW20I142500 za 17,4
      - wystawić opcję call OW20I142350 za 79,5
      Wtedy w przypadku zejścia indeksu poniżej 2350pkt mój zysk wynosiłby 1242zł, a maksymalna strata to 348zł (przy indeksie powyżej 2500pkt).

      Dobrze rozumuje? Może można jakoś sensownie ulepszyć to zagranie? ceny wziąłem ze stooq.

      Usuń
    3. Wystawiając call 2350 za 79,5 i kupując call 2500 za 17,4 masz początkowy przychód pieniężny w wysokości 62,1 pkt. Szerokość spreadu to 150 pkt, a więc odejmując te wartości, ryzykujesz 87,9 pkt.

      Zastanów się, czy chcesz zaryzykować 880 zł, żeby zarobić 620 zł.

      Poza tym opcja wystawiana ma w tym wypadku mniej wartości czasowej, a w przypadku wystawiania spreadów lepiej jest sprzedawać opcję, która ma właśnie najwięcej wartości czasowej. A inna sprawa jest taka, że przy niskiej zmienności implikowanej, zaleca się kupowanie spreadów, a nie ich wystawianie. Czyli lepiej byłoby kupić spread niedźwiedzia na opcjach call. Ale to wedle uznania :)

      Usuń
    4. Czy zainwestowałeś zgodnie z tym co mówiłeś w filmie? Jeśli tak, to możesz napisać jak na tym wyszedłeś?

      Usuń
    5. Zainwestowałem. Miałem wystawione opcje call 2500, które zamknąłem przed ostatecznym wygaśnięciem. Poniosłem minimalną stratę.

      Usuń