niedziela, 11 marca 2012

Kontrakty terminowe a dywidenda

Dzisiejszy wpis robię w charakterze pytania do osób, które mogą mi w jakiś sposób pomóc. Posiadam kilka spółek, które planują wypłacić dywidendę. Na razie oczywiście nie jest znana jeszcze jej stopa, ale założenie jest takie, aby nie było to mniej niż 5%. Co więcej, na niektóre z tych spółek notowane są kontrakty terminowe. 

Wiedząc, że przy odcięciu praw do dywidendy, cena akcji obniżana jest o jej wartość, pozostaje kwestia tej dywidendy. Kontrakt oczywiście nie zmienia się tak skokowo, jak instrument bazowy, ale nieco wcześniej stopniowo obniża swoją wartość, aby w chwili odcięcia praw spotkać się mniej więcej z bazowym.

Moje pytanie jest następujące: jak wcześnie oba te instrumenty zaczynają się "rozjeżdżać"? W końcu jeśli planowana jest dywidenda rzędu 8-10%, warto jest zabezpieczyć sobie w pochodnym spadek instrumentu bazowego, dzięki czemu kasując dywidendę, praktycznie nic się nie traci na spadku ceny akcji, gdyż różnicę zarabia kontrakt terminowy.

Jakieś pomysły? A może popełniam gdzieś błąd? Notkę robię na gorąco, bez badania tematu, więc jak się czegoś dowiem to postaram się podzielić rezultatami, ale być może ktoś jest w stanie coś podpowiedzieć.

Ruszcie głowami, pieniądz nie śpi :)

16 komentarzy:

  1. Rozjeżdża się już w momencie, kiedy pojawia się seria, w trakcie której "życia" ma zostać wypłacona dywidenda. Oczywiście najpierw są rynkowe założenia co do wysokości tej dywidendy i na tym etapie jeszcze jest możliwy arbitraż, max rozjazdu następuje w momencie, kiedy spółka już oficjalnie deklaruje kiedy i ile wypłaci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc "Kontrakt oczywiście nie zmienia się tak skokowo, jak instrument bazowy, ale nieco wcześniej stopniowo obniża swoją wartość, aby w chwili odcięcia praw spotkać się mniej więcej z bazowym"? Odnoszę wrażenie, że twierdzisz że stosując opisaną przez Ciebie strategię da się zarobić na dywidendzie oraz "zabezpieczyć" spadek ceny danej akcji spowodowany oddzieleniem się prawa do dywidendy kontraktami na akcję danej spółki tak? Otóż nie da się tak zrobić bo wszyscy by taki "arbitrażowy" zysk chcieli uzyskać :-) W przypadku kontraktów na akcję w dniu oddzielenia się prawa do dywidendy zmienia się odpowiednio liczba akcji na którą opiewa kontrakt w celu zrównoważenie tego efektu oraz kurs odniesienie kontraktu. Więcej na ten temat w Szczegółowych zasadach obrotu giełdowego Rozdział 2 Oddział 2 Tytuł 4. Masz może jakiś przykład tego co opisujesz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie tylko, jak coś takiego odbywa się w praktyce. Weźmy przykład:
      Akcje po cenie 10 zł, dywidenda 1 zł, 100 akcji na kontrakt. Sprzedając kontrakt przed ustaleniem prawa do dywidendy mam 100 zł ruchu na każdą złotówkę, o którą ruszy się cena akcji. Przy założeniu redukcji ilości akcji na kontrakt, po odcięciu prawa (dla akcji po 9 zł), byłoby to tylko 90 gr. na każdą złotówkę ruchu bazowego?

      Jak w takim razie rozlicza się coś takiego przy samym odcięciu prawa? Po prostu nie dostaję tych 100 zł różnicy i dalej wszystko dzieje się według schematu opisanego powyżej?

      Usuń
    2. W dalszym ciągu nie bardzo wiem o co dokładnie Ci chodzi. W przypadku ogłoszenia przez spółkę, że ta decyduje się wypłacić dywidendę fakt ten będzie (powinien być) odzwierciedlony w rynkowej cenie akcji, a tym samym w rynkowej cenie kontraktów na takie akcje (oczywiście o terminie zapadalności dłuższym niż termin wypłaty dywidendy). W przypadku wypłaty dywidendy nadzwyczajnej (tak to określa giełda) zwiększy się liczba akcji przypadająca na kontrakt "niwelująca" różnicę w postaci wypłaconej dywidendy. Prezentacja z GPW na ten temat www.gpw.pl/plik?ph_content_start=getFile&fwmf_id=144

      Usuń
    3. @Piotrek - trochę się z Tobą nie zgodzę. W przypadku dywidend parametry kontraktów nie ulegają zmianie. Techniczne modyfikacje występują w przypadku specjalnych dywidend i (re)splitów.

      Radek pytał, kiedy w cenie kontraktów zaczyna być uwzględniana dywidenda. Na to pytanie odpowiedź jest prosta. Od razu po pojawieniu się pierwszej serii, w której przed jej wygaśnięciem zostanie wypłacona (spodziewana) D. Ogłoszenie D przez spółkę pozwala na dokładne odzwierciedlenie jej w cenie kontraktu. Ale póki rynek spekuluje nt wysokości takiego świadczenia, póty w cenie kontraktu jest tylko prognoza (czyli moment ogłoszenia przez spółkę dywidendy może być momentem, w którym cena kontraktu zmieni się skokowo o ile spółka zaskoczy rynek, w przeciwnym razie nic się nie stanie).

      Dostosowywanie kontraktów (i później również opcji) następuje w przypadku tzw. zdarzeń trudnych do przewidzenia (chociaż nierzadko wiadomo o nich z dużym wyprzedzeniem). Korekta kontraktu nastąpi już po technicznej korekcie kursu bazy, a więc po ogłoszeniu i dopiero na dzień po wejściu zdarzenia w życie. Dla większego funu z uwzględnieniem D+3. Co nie zmienia faktu, że rynek wycenia to znacznie wcześniej.

      Usuń
    4. Bartek no właśnie o tym napisałem :)

      Usuń
    5. @Bartek

      Wygląda na to, że masz rację, co widać dokładnie na kontraktach na KGHM. Dywidenda płacona jest zazwyczaj w lipcu, a zatem w czasie życia serii wrześniowej.

      Spot: 146,20
      FKGHH12: 147,30
      FKGHM12: 147,10
      FKGHU12: 132,75

      Usuń
    6. Dokładnie, nie ma darmowych obiadów :)

      Usuń
    7. Czy są, czy nie ma to się jeszcze okaże, bo w wolnej chwili chcę przejrzeć ofertę warrantów i certyfikatów strukturyzowanych na spadki. Może tam dają darmowe obiady :)

      Usuń
  3. A i przez "później również opcji" mam na myśli, że taka sama procedura będzie stosowana dla opcji na akcje, kiedy już się pojawią. Oczywiście kontrakty i opcje będą dopasowywane w tym samym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm a gdyby zagrać to na platformie forexowej tam nie ma serii tylko jeden ciągły kontrakt... Albo jakiś CFD?? Akurat nie wiem jak oni na tych instrumentach radzą sobie z dywidenda??

    OdpowiedzUsuń
  5. @Anonimowy,

    na cfd w przypadku krótkiej pozycji zostaniesz obciążony pktami swapowymi w wysokości odpowiadającej wypłacanej dywidendzie

    OdpowiedzUsuń
  6. przypomne tylko o ryzyku Skarbu Państwa :)
    czyli przypadku KGHM sprzed bodaj dwóch lat, gdy zmieniano wielkości dywidend, w trakcie. Spread który wtedy zrobilem, troche sie rozjechal i zabolało ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A jeżeli zajmiemy pozycje krotka i długa wtedy spadek spowodowany dywidenda będzie zrekompensowany pozycja przeciwstawna wiec wyjdziemy na zero + dywidenda.??

    OdpowiedzUsuń
  8. czemu wątek nie jest kontynuowany?

    OdpowiedzUsuń