Konferencja WallStreet jak zwykle na wiosnę rozpala emocje inwestorów. Podobnie jest i w tym roku, bo tematów jest wiele. Miło mi jest poinformować, że kolejny raz będę miał przyjemność poprowadzić dla uczestników jeden z wykładów. Tym razem porozmawiamy o inwestowaniu w nieruchomości!
Wydaje mi się, że doświadczonym inwestorom konferencji WallStreet nie trzeba przedstawiać. Po raz 23 spotkamy się na przełomie maja i czerwca w Karpaczu, aby przez trzy dni rozmawiać z przedstawicielami spółek giełdowych, ekspertami rynków finansowych oraz ze sobą wzajemnie, co jest równie ważne w obszarze inwestycji.
Jest w roku taki specjalny czas, kiedy w finansowych mediach, zarówno tych profesjonalnych, jak i całej giełdowej blogosferze, mówi się o konferencji WallStreet. W zasadzie inne tematy nie mają szans się przebić, gdyż bieżące relacje z tego wydarzenia przykrywają wszystko inne. Dlaczego tak się dzieje? Ano dlatego, że do Karpacza zjeżdża się zdecydowana większość osób piszących i mówiących o giełdzie. I należy ten fakt wykorzystać!
Konferencja WS to przede wszystkim spotkania. W pierwszej kolejności są to spotkania z prelegentami oraz możliwość uczestniczenia w wykładach. Przed uczestnikami wystąpią przedstawiciele giełdowych spółek (gościem specjalnym jest Adam Kiciński, prezes CD Projektu), eksperci i analitycy rynków finansowych oraz blogerzy, których znacie z regularnie publikowanych analiz i materiałów edukacyjnych. Każdy wykład to nowa wiedza i nowe spojrzenie na rynek, które możecie wykorzystać dla poprawy swoich wyników lub, co równie ważne, dla poprawy komfortu ich osiągania.
Drugą kwestią są spotkania ze spółkami. W ramach Targów Twoje Inwestycje możecie porozmawiać z przedstawicielami podmiotów, których akcje nierzadko posiadacie w portfelach. Jest to świetna okazja, żeby podyskutować na temat biznesu prowadzonego przez spółkę, zadać pytania bezpośrednio zarządowi lub bliżej poznać produkt, który spółka oferuje. Wiem po sobie, że jest to jedna z niewielu okazji, żeby zamienić kilka słów z tym czy innym prezesem, bez krępującej obecności innych osób. Sam w zeszłym roku po jednej z takich rozmów dokonałem kilku "dodatkowych" transakcji giełdowych.
Trzecia sprawa to spotkanie z innymi inwestorami. Jeżeli pojawiacie się na przynajmniej jednej lub dwóch konferencjach w roku, z pewnością wiecie, że grono ich uczestników to w dużej mierze te same osoby. Są to profesjonalni inwestorzy, którzy doceniają wiedzę i kontakty, które można przy okazji takiego wydarzenia pozyskać. Tak zdobyte znajomości niosą wartość, którą trudno przecenić. Dlaczego?
Chociażby dlatego, że każdy z nas posiada w portfelu jakieś spółki i bardzo często mamy je dobrze "rozpracowane". Stajemy się niejako ekspertami w zakresie analizy poszczególnych walorów. Posiadanie grona takich znajomych sprawia, że mamy się do kogo zwrócić o opinię, jeżeli nurtuje nas jakaś kwestia z zakresu, w którymś ktoś inny się specjalizuje. Ja sam rozważałem niedawno zakup spółki chemicznej i wahałem się pomiędzy PCC Rokita i Kętami. Zadałem odpowiednie pytanie odpowiedniej osobie i pomogło mi to w analizie obu walorów i podjęciu decyzji o zakupie akcji. Takie znajomości buduje się właśnie na konferencjach i spotkaniach inwestorów.
Nominacja w plebiscycie Herosi Rynku Kapitałowego!
Tegoroczne WallStreet będzie dla mnie wyjątkowe, gdyż blog Humanista na giełdzie otrzymał nominację na Herosa Rynku Kapitałowego w kategorii Bloger giełdowy. Dokładnie 20 kwietnia minie 9 lat prowadzenia tego bloga i muszę powiedzieć, że otrzymanie nominacji jest dla mnie formą podziękowania i uznania za te lata blogerskiej pracy.
O ile jednak nominacja jest wyróżnieniem ze strony Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, o tyle świetnie by było zgarnąć główną nagrodę w kategorii blogerów giełdowych. W tym potrzebuję Waszej pomocy!
Tym, co musicie zrobić to kliknięcie w powyższy banner i zagłosowanie w plebiscycie Herosów Rynku Kapitałowego. Jestem przekonany, że pośród nominowanych we wszystkich kategoriach znajdziecie osoby i podmioty, na które warto oddać swój głos. Mam nadzieję, że w kategorii blogerów Wasz wybór padnie na mnie :)
Mój wykład - Inwestowanie w nieruchomości
Temat prelekcji może wydawać się nieco nietypowy, gdyż szerszej społeczności jestem znany jako bloger giełdowy, a nie osoba związana z rynkiem nieruchomości. Temat wystąpienia jest konsekwencją tego, czym zajmuję się na co dzień.
Bardziej zaangażowani czytelnicy pamiętają zapewne, że w połowie 2016 roku zakończyłem pracę na etacie i rozpocząłem współpracę z zaprzyjaźnionym biurem nieruchomości. Już moje wcześniejsze doświadczenie zawodowe obracały się wokół nieruchomości, więc transfer był ułatwiony. W efekcie od prawie trzech lat pomagam ludziom w tematyce nieruchomościowej. Co więcej, obejmuje to zarówno poszukiwanie na własne potrzeby (współpracowałem tu m.in. z czytelnikami bloga), jak również typowe inwestowanie w nieruchomości. Nie powinno być to dla Was wielkim zaskoczeniem, gdyż jeszcze w październiku opisywałem sytuację rynkową na komorniczych licytacjach.
Temat mojego wykładu to Inwestowanie w nieruchomości jako alternatywa do inwestycji giełdowych. Przez ponad godzinę będę opowiadał nie tylko o stopach zwrotu, jakie można osiągnąć z inwestowania w nieruchomości, ale przede wszystkim o zapleczu takiego sposobu pomnażania kapitału. Pokażę różne sposoby funkcjonowania na rynku nieruchomości (a jest ich bardzo wiele) oraz przedstawię całość w taki sposób, aby uczestnicy wykładu w bardziej świadomy sposób podejmowali decyzję o zaangażowaniu się na tym polu. Przy tak dużych kwotach konieczna jest wiedza, jak nie tracić pieniędzy, ale je pomnażać. Mój wykład będzie jednym z ostatnich, więc zapraszam w niedzielę o 10.15.
Zniżka dla czytelników bloga
Miło mi jest poinformować, że czytelnicy bloga Humanista na giełdzie mogą skorzystać z 100 zł zniżki na udział w wydarzeniu. Wystarczy skorzystać z kodu HUMANISTAWS23. Do końca kwietnia koszt udziału w konferencji, łącznie z dwoma noclegami, wyżywieniem i udziałem w imprezach wieczornych (zaśpiewa Kayah) wynosi 1190 zł dla członków SII na poziomie rozszerzonym (koszt członkostwa do 199 zł, więc się opłaca) i 1590 zł dla pozostałych osób.
Czy warto zapłacić takie pieniądze, żeby wziąć udział w konferencji? Jeżeli jeszcze nigdy nie byliście, warto przekonać się, jak takie wydarzenie wygląda i co można zyskać. Jeżeli już byliście to z pewnością nie muszę Was namawiać i przekonywać :)
Wszystkie szczegóły dotyczące konferencji znajdziecie na stronie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. A jeżeli jesteście ciekawi mojej relacji z zeszłorocznej konferencji, znajdziecie ją oczywiście na blogu.
I oczywiście przypominam, żeby zagłosować na Herosa Rynku Kapitałowego!
Radek przytyles po slubie.
OdpowiedzUsuńRaczej przytyłem po trzydziestce :)
Usuń