Spółki Ciekawe Technicznie - grudzień 2017 - portfel -2,74%

Listopad był kolejnym miesiącem panującej na GPW dziwnej, selektywnej hossy. Gospodarka odnotowuje kolejne rekordy pod względem wskaźników makroekonomicznych, natomiast wykresy spółek wydają się być niewrażliwe na tę atmosferę. Czy rajd św. Mikołaja ma szansę się zrealizować?

Myślę, że wielu z Was dostrzega fakt, że z obecną hossą od dawna jest coś nie tak. O tym, że rosną głównie duże spółki pisałem nie raz, więc do tej prawidłowości zdążyliśmy już przywyknąć. Jednak patrząc na obecną koniunkturę makroekonomiczną, w szczególności wzrost PKB, rosnącą powoli inflację, produkcję przemysłową i podobne wskaźniki, można by było oczekiwać, że wyniki finansowe spółek, a co za tym idzie, ich wykresy, będą z każdym miesiącem szybować coraz wyżej. Tymczasem katalog podmiotów, których notowania cechują się niezachwianym trendem wzrostowym jest na tyle wąski, że przypomina to raczej słabe giełdowe okresy.

Można podawać tu wiele przykładów, w szczególności spółek małych, średnich, ale również dużych. Wiele z nich opublikowało wyniki finansowe za III kwartał, które okazały się co najwyżej zgodne, a często znacznie słabsze od oczekiwań. Tymczasem jeżeli notowania miałyby rosnąć to kiedy, jeśli nie teraz?

Spójrzmy na zaprezentowany poniżej wykres indeksu WIG. Od październikowego szczytu szeroki rynek nie był w stanie wybić się wyżej. Za to ostatni najwyższy dołek (koniec września) został następnie pogłębiony w październiku, pogłębiony w listopadzie i po raz kolejny pogłębiony już na pierwszej sesji grudnia. A przecież to dopiero początek miesiąca.

Oczywiście można w tym momencie nakreślić liczne wsparcia cenowe, ale sam fakt że musimy to robić świadczy o relatywnej słabości naszego rynku. Znamienny jest również fakt, że w listopadzie spółki duże zachowały się słabiej od spółek średnich i małych, a wszystkie trzy indeksy (Wig20, mWig40, sWig80) zanotowały stratę. Być może więc, bez wiatru w żagle od blue chipów, nasza giełda znajdzie się pod koniec roku niżej niż jest obecnie.

Warto w tym miejscu podkreślić odbicie, które nastąpiło na indeksie małych spółek.

Wygląda na to, że spadki oddały na pewien czas pole wzrostom, które były tak potrzebną korektą po długim okresie nieprzerwanego ruchu w dół. Trudno jeszcze prognozować dalsze zachowanie indeksu sWig80, ponieważ dwie ostatnie sesje są już czerwone i sugerują, że wzrostowa korekta ma się raczej ku końcowi. Niemniej ruch ten spowodował przełamanie jednoznacznie słabej tendencji na wykresie i być może jest sygnałem, że zaczyna się w końcu dziać coś pozytywnego.

Sygnał ten zdaje się potwierdzać ruch na wykresie siły relatywnej sWig80/Wig20. Co prawda nie jest to jeszcze zmiana trendu, a jedynie korekta wzrostowa, ale warto ten sygnał zapamiętać. Być może niektóre spółki zaliczyły już swój średniookresowy dołek, zdyskontowały negatywne sygnały płynące z różnych źródeł i są w miarę atrakcyjnie wyceniane.

Portfel Spółek Ciekawych Technicznie

W minionym miesiącu portfel znów stracił na wartości. Tym razem strata wyniosła 2,74%, co było wynikiem lepszym od indeksu WIG, który stracił 3,40%. To również potwierdza fakt, że spółki duże zachowują się w ostatnich dniach słabiej od małych i średnich.

Po stronie popytowej, nie zdecydowałem się na żadne zakupy. Do portfela wpadła natomiast dywidenda zaliczkowa z zysku za I i II kwartał 2017 roku wypłacona przez iFirma S.A. O fenomenie dywidendy kwartalnej pisałem w jednym z poprzednich tekstów.

Po stronie podażowej, portfel opuściły aż cztery spółki: LiveChat, Wielton, 11 bit studios i Famur. Każda z tych spółek przekroczyła zakładane przeze mnie poziomy bezpieczeństwa, w związku z czym doszło do sprzedaży papierów. Poniżej prezentuję aktualny skład portfela SCT, w którym zostało zaledwie pięć spółek.

Jak widzicie, jest miejsce na nowe zakupy, bo w portfelu jest wolna gotówka. Pytanie tylko, czy jest ją na co wydać :)

W poniższym nagraniu analizuję obecną sytuację rynkową, kondycję poszczególnych papierów znajdujących się w portfelu Spółek Ciekawych Technicznie oraz spółki, które mają szansę do tego portfela trafić. Czy powinny?

Jak widać, pojawiło się kilka ciekawych okazji inwestycyjnych. Z pewnością zwraca uwagę CD Projekt, który znajduje się obecnie w wyraźnej korekcie.

Moje zakupy w najbliższych dniach uzależnione będą od sytuacji na szerokim rynku (rozstrzygnięcie, czy pojawią się większe spadki) oraz od sytuacji na poszczególnych spółkach. Nie ukrywam, że kilka propozycji mam na oku.

Jakie są Wasze oczekiwania odnośnie końcówki roku na GPW? Co myślicie o obecnej sytuacji rynkowej? Piszcie w komentarzach, a jeżeli chcecie podyskutować w szerszym zakresie.