Obniżka w Saxo Bank - nawet 0,12% za handel na GPW i 1 dolar minimalnej prowizji na USA

czwartek, 28 stycznia 2016

Baza wiedzy Humanisty na giełdzie jest już dostępna!

Nadeszła chwila, do której przygotowywałem się już od dłuższego czasu. Planowałem ten projekt od połowy zeszłego roku, ale dopiero w grudniu rozpocząłem pierwsze przygotowania. Styczeń był czasem wytężonej pracy, a w dniu dzisiejszym mam przyjemność zaprezentować Wam jej efekty.

Od dziś bowiem dostępna jest Baza wiedzy Humanisty na giełdzie. Zanim jeszcze przejdziecie do jej sprawdzania, doczytajcie ten tekst. Dowiecie się z niego, czym jest Baza wiedzy, dlaczego zdecydowałem się na jej stworzenie oraz jak możecie z niej skorzystać.

Czym jest Baza wiedzy Humanisty na giełdzie?


Mówiąc w skrócie, jest to platforma edukacyjna, poprzez którą będę udostępniał tworzone przeze mnie materiały. Będą to zarówno nagrania z prowadzonych przeze mnie webinarów i szkoleń, jak również, w przyszłości, ebooki i inne treści cyfrowe. Za pośrednictwem platformy będzie się również odbywała rejestracja na webinary, gdyż w ten sposób zyskuję nad całym procesem lepszą kontrolę.

Baza wiedzy funkcjonuje jako odrębna strona internetowa, zbudowana w mojej domenie humanistanagieldzie.pl, z której korzystam jako technicznego zaplecza tego bloga. Za jakiś czas, mam nadzieję, że jeszcze w 2016 roku, blog zostanie w całości przeniesiony w nową lokalizację. Gdybyście chcieli kierować się na nią z innych miejsc, oto adresy, które Was do platformy doprowadzą, a które łatwo jest zapamiętać:
  • wiedza.humanistanagieldzie.pl
  • humanistanagieldzie.pl/wiedza
Na platformie systematycznie będzie przybywało materiałów o charakterze edukacyjnym, związanych z inwestowaniem na giełdzie i rynkach finansowych. W chwili obecnej znajduje się tam zapisz szkolenia podsumowującego 2015 rok na giełdzie w portfelu SCT. Jeśli chcecie wiedzieć, czemu zawdzięczam pokonanie rynku o ponad 20%, ten właśnie materiał powinniście obejrzeć. Jest on bezpłatny, a dostęp do filmu uzyskacie do zalogowaniu.



Obsługa serwisu jest bardzo prosta. Rejestrujecie się poprzez złożenie pierwszego zamówienia. Po utworzeniu konta otrzymujecie dostęp do wybranego przez siebie produktu, który możecie oglądać dowolną ilość razy, ale zawsze po zalogowaniu. Kiedy macie już utworzone konto w serwisie, wystarczy że się zalogujecie i możecie cieszyć się swoimi treściami tak długo, jak długo platforma będzie istniała.


W przyszłości, nie ukrywam, pojawią się również treści płatne. Będą to szkolenia specjalne, podczas których zdradzę istotne elementy mojego systemu inwestycyjnego, który pozwala mi na systematyczne pokonywanie rynku. Szybko przekonacie się, że jakość dostarczanych treści i korzyści, które dzięki nim odniesiecie, zdecydowanie przewyższą poniesione koszty.

Baza wiedzy Humanisty na giełdzie będzie również służyła jako miejsce rejestracji na moje webinary. W takim wypadku stworzę produkt szkoleniowy, którego "zakupienie" możliwi rejestrację na webinar. Później w tym samym miejscu pojawi się również zapis wideo ze szkolenia, który uczestnicy otrzymają nieodpłatnie, a pozostałe osoby zainteresowane, będą mogły obejrzeć za niewielką opłatą.

Dlaczego niektóre treści będą płatne?


Przed realizacją tego projektu skierowałem do grupy moich doradców ankietę, zawierającą 40 pytań dotyczących różnych aspektów mojego blogowania. Aż 80 osób wypełniło ankietę, co jest fenomenalnym wynikiem. Dziękuję za to moim doradcom, których w niedalekiej przyszłości spotka zasłużona nagroda.

Pośród pytań znalazły się również te dotyczące zarabiania na blogu oraz kampanii i współpracy przeze mnie realizowanych. Bardzo zdziwiło mnie to, zwłaszcza poprzez opinie wyrażane w pytaniach otwartych, że wielu czytelników nie widzi nic złego w tym, że monetyzuję wysiłek wkładany w tworzenie tego bloga. Właśnie taki obraz wyłonił się z ankiet. 

Jak wiecie, od dłuższego już czasu realizuję różne działania, podejmowane we współpracy z zewnętrznymi podmiotami. Robimy to na różnych zasadach. Niekiedy w grę wchodzi stałe wynagrodzenie za zakres podjętych działań, a innym razem rozliczamy się na zasadzie osiągniętego rezultatu. 

Jednak prowadzenie takich kampanii wymaga również pójścia na określone kompromisy, a powiem Wam szczerze, że nie chcę iść na ustępstwa, zwłaszcza gdy chodzi o Wasze odczucia, jako moich czytelników. Dlatego po ostatniej kampanii realizowanej w listopadzie i grudniu, powiedziałem sobie że czas zbudować coś swojego. 

Mam nadzieję, że Baza wiedzy będzie z jednej strony bardzo użyteczna dla Was, ponieważ znajdziecie tam materiały pozwalające na poszerzenie swojej wiedzy w zakresie inwestycji. Z drugiej strony, sądzę że za niektóre treści warto będzie zapłacić równowartość kilku piw, dzięki czemu uda mi się pokryć koszty stworzenia platformy (ok. 3000 zł). Da mi to również o wiele większą swobodę, jeśli chodzi o negocjowanie przyszłych działań we współpracy z partnerami. Wszystko po to, aby realizowane kampanie stanowiły dobre uzupełnienie i rozwinięcie bloga.

Oczywiście w grę wchodzi tutaj również moje podejście do giełdowej edukacji. Jeśli mam zdradzić Wam część lub całość systemu dzięki któremu zarabiam pieniądze, nie oddam tego za darmo. Chociażby dlatego, że moje podejście daje bardzo dobre rezultaty, co pokazuję na bieżąco w portfelu SCT. Nie sądzę również, żeby stanowiło to problem dla inwestorów. Jeśli można uzyskać wiedzę, która przełoży się na stopę zwrotu wyższą o 5% od rynkowej, to w perspektywie portfela o wartości 20 000 zł, tylko w pierwszym roku wiedza ta ma wartość 1000 zł. A przecież wiedzę i podejście oddaję na zawsze. Dlatego skala kosztów i korzyści przechylona jest zdecydowanie w stronę moich czytelników.

Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że dzięki platformie w pełni kontroluję treści, które tworzę. Dzięki temu mogę je dorzucić jako bonus do innego produktu, mogę je udostępniać tylko konkretnym osobom lub grupom osób. Oczywiście daje to również określone możliwości komercyjne, płynące m.in. z faktu, że całość środków trafia do mnie, a nie, jak w przypadku afiliacji, tylko niewielka ich część. Co więcej, sam mogę proponować współpracę, co oznacza już wejście na zupełnie nowy poziom.

Jakie plany na najbliższą przyszłość?


Już w lutym na platformie pojawi się szkolenie opisujące sposób, w jaki wychodzę z rynku. Jest to jedna z najważniejszych części mojego systemu inwestycyjnego, gdyż umożliwia utrzymywanie pozycji wtedy, kiedy trend ciągle sprzyja ruchowi w górę, a jednocześnie wskazuje optymalny moment do wyjścia z rynku, gdy losy trendu są zagrożone. Muszę nieskromnie przyznać, że jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki udaje mi się wychodzić z inwestycji. Straty są bardzo niewielkie, a zyski nie są ucinane, przez co podejście to spełnia się idealnie w ramach systemu.

Na to szkolenie musicie jeszcze trochę zaczekać, a tymczasem zachęcam Was do bezpłatnego obejrzenia zapisu ze styczniowego webinaru. Uchylam w nim rąbka tajemnicy odnośnie sposobu, w jaki działa moje zamykanie transakcji. Po sprzedaży akcji te spadały średnio aż o 11,67%. Pokazuje to skalę strat, jakich udało się uniknąć.

Podsumowanie


Mam nadzieję, że będzie Wam się dobrze korzystało z Bazy wiedzy Humanisty na giełdzie. Będę się starał, aby dodawane tam treści były bardzo atrakcyjne, co przełoży się nie tylko na stopy zwrotu osiągane przez moich czytelników, ale również na satysfakcję z inwestowania oraz redukcję czasu poświęcanego rynkom. Są to kwestie równie ważne.

Dajcie proszę znać, co myślicie o tym projekcie i czy będziecie z niego korzystać.

6 komentarzy:

  1. Ludzie przejda do szfranskiego i papinskiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na blogu nic się nie zmienia. Jedynie dokładam moim czytelnikom kolejną możliwość, jeśli chcą oglądać treści wysokiej jakości :)

      Usuń
  2. Szafrański jest laikiem jeśli chodzi o inwestycje a Pan Zbyszek pisze ogólne teksty nt. inwestowania jak równiej komentarze nt. bieżącej sytuacji na rynkach finansowych. Radek jako technik nie ma konkurencji w polskiej blogosferze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przewaznie placi sie za cos konkretnego. Jesli bedzie tak jak piszesz, ze w zamian bedziesz sie dzielil swoim systemem, na ktorym sam grasz i zarabiasz z dobrym rezultatem to jak najbardziej jestem za taka forma. Ale jesli bedzie to mial byc tylko dostep do jakis ogolnych pierdolek typu prezentacje, wystapienia, itp. odnosnie ogolnej sytuacji na rynku, gieldzie...to dziekuje. Nie potrzeba nam wiecej wrozek i prorokow na lewo i prawo trabiacych o nadchodzacej hossie/bessie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie wszystko czas zweryfikuje. Po 2-3 udostępnionych tam materiałach ludzie będą już wiedzieć czy brać w tym udział dalej czy zrezygnować. Ze swojej strony życzę powodzenia w nowym projekcie.

      Usuń
  4. Ja przyznam że bardzo kibicuję Radkowi. Jak zaczynałem z topNC to również było mnóstwo kontrowersji że to zdzierstwo itd. które bywają do dziś - bo najlepiej abym pisał o sprawkach codziennie w ramach niemierzalnego wkładu w blogosferę itd.

    Tyle że moje doświadczenie skończyło się tym że klientom się to spodobało - a ja w końcu mogłem reinwestować tą kasę w rozwój bloga - lepszy hosting, narzędzia do analiz i nagrywania itd. I co najciekawsze to oni głównie mnie mobilizują abym zrobił coś lepiej itd. Co najciekawsze okazało się że sama cena nie jest dla nich problemem bo i tak nikt nie zajmuje się sprawozdaniami z NC...

    Stąd wierzę w projekt Radka bo to jeden z najlepszych techników w Polsce, do tego używający PROSTEGO języka a nie niezrozumiałego slangu. Wierze też że jego projekt wypali i spowoduje to że w końcu zajmie się w 100% giełdą a nie po pracy ;-)

    Więc życzę powodzenia i sam pewnie kupię info odnośnie jego systemu aby poprawić swój :D

    OdpowiedzUsuń