Wygląda na to, że okręt flagowy polskich miłośników dywidendy właśnie osiadł na mieliźnie. Cena ustabilizowała się na poziomie 12 zł i ani myśli się ruszyć. Wygląda to, jakby Szwajcarzy zapowiedzieli, że tego właśnie kursu będą bronili siłami całych swoich finansów.
Z drugiej jednak strony, złotówka dywidendy na 12 zł ceny daje ciągle stopę 8,3%, podczas gdy lokaty takich poziomów nie gwarantują.
A od kwietnia covered call, covered call, covered call... I można spać spokojnie :)
i co z tym dalej? Odbije, bo spadać nie chce,a wczoraj coś bujneło? Michał
OdpowiedzUsuńCoś się zaczyna dziać, tak samo jak i obroty trochę większe. Pytanie, czy to sama spółka, czy dmuchanie wigu20 pod wiedźmy.
Usuń