Celem każdego z zaczynających grę na giełdzie jest odniesienie sukcesu. W większości przypadków jest on rozumiany, jako zarobienie dużej ilości pieniędzy. Te z kolei wpływają na nasze konto przez dłuższy czas tylko wtedy, gdy mamy SYSTEM. To właśnie zbiór ścisłych reguł postępowania, posiadający obiektywną przewagę nad rynkiem, a także stosowany konsekwentnie, jest w stanie zapewnić dwucyfrową roczną stopę zwrotu. A o to niełatwo, oj nie...
Postanowiłem poświęcić cykl wpisów na opracowanie takiego właśnie systemu z wykorzystaniem opcji. Nie będzie to model kompletny, gdyż nie będzie zawierał konkretnych parametrów dla dokonywanych transakcji. Postaram się jednak omówić rdzeń tego systemu, a następnie różne elementy, które trzeba by było samodzielnie dopracować, aby dopasować to narzędzie do naszych preferencji.
Czy to może działać? Szczerze powiem, że nie wiem :) Systemy oparte o opcje bardzo trudno jest przetestować na danych historycznych, gdyż wymagana jest do tego olbrzymia ilość danych. Wprowadzenie do systemu parametru wyboru strike'a opcji wymaga, aby załadować cały arkusz wraz z cenami transakcyjnymi, co wydaje się być poza zasięgiem indywidualnego inwestora.
Po co więc pisać o systemie, który nie został przetestowany i którego weryfikacja jest bardzo utrudniona? Chociażby dlatego, że sam system, a przynajmniej jego założenie bazowe, został sprawdzony przez wielu inwestorów w praktyce i ciągle jest stosowany. My oprzemy się na podobnej koncepcji, tyle że z dostosowaniem jej do warunków panujących na GPW.
System oparty jest o założenia, które powinny zapewnić mu skuteczność. Są to zarówno czyste obserwacje rynkowe, korelacje, analizy ilościowe, a także zdrowy rozsądek. Łącząc to wszystko otrzymujemy bazę, którą można starać się testować pod kątem niezawodności i zyskowności. Dodając do tego zasady zarządzania ryzykiem, a także pakiet możliwych do wykorzystania modyfikacji, można stworzyć coś, co pozwoli nam osiągnąć założony cel.
W kolejnych wpisach dotyczących tej strategii będę omawiał założenia bazowe, sytuacje w których system będzie zarabiał, potencjalne ryzyka, sposoby ochrony kapitału oraz sugerowane modyfikacje, które można samodzielnie wprowadzić.
Czy może ktoś już wie, co będzie rdzeniem systemu? Przypomnę, że stosujemy opcje oraz że "jest to grane na świecie", głównie chyba w USA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz