Październik zapisze się w historii portfela SCT jako miesiąc z najwyższym dotychczas zanotowanym spadkiem. Przyczyny tego stanu rzeczy są z grubsza jasne i pojawiały się na blogu już wielokrotnie - spadki w segmencie małych spółek. Czy w końcu sytuacja ulegnie zmianie?
Ostatnie miesiące na głównych warszawskich indeksach można podsumować krótkim sformułowaniem: duże spółki rosną, średnie stoją w miejscu, a małe spadają. Sytuację taką obserwujemy od jakiegoś już czasu, a więc zasadne stają się pytania o dalszy los utrzymującej się tendencji.
W październiku indeks WIG zanotował nowy szczyt, następnie nowy dołek, a po nim wrócił do poziomu, z którym otworzył miesiąc. Można więc powiedzieć, że układ sił na rynku pozostał niezmieniony, aczkolwiek warto przeanalizować sytuację nieco dokładniej.
Szczególną uwagę zwraca indeks sWig80 gromadzący małe spółki. W październiku spadł o ponad 6,7%, następnie lekko odbił, ale jego miesięczna strata ciągle przekracza 6%. Analizując przebieg wykresu od początku tego roku widzimy, że stopa zwrotu jest już ujemna, mimo że cały rynek reprezentowany przez indeks WIG wzrósł o ponad 24%.
Słabość małych spółek była jednym z głównych tematów przewijających się w mediach finansowych w październiku. Trudno się z resztą dziwić, ponieważ duże spółki, zachowujące się ostatnio zdecydowanie silniej, stanowią mniejszość, a duża część inwestorów posiada zapewne przynajmniej kilka spółek małych i średnich. Zazwyczaj takie działanie jest jak najbardziej uzasadnione, ponieważ w długim horyzoncie czasowym to właśnie maluchy rosną najbardziej dynamicznie.
Warto przeczytać tekst Zbyszka z bloga AppFunds, który w swoim ostatnim wpisie przeanalizował zachowanie indeksu sWig80 w okresach półrocznych. Analiza pokazuje, że statystycznie w okresach październik-kwiecień małe spółki zachowują się zdecydowanie lepiej niż w okresach kwiecień-październik. Trudno jest powiedzieć, czy czeka nas lepszy czas na małych i średnich spółkach, ale z pewnością spadki stały się już mocno zauważalne. Ich impet w ostatniej fazie był na tyle silny, że pojawiło się nawet lekkie odbicie, sugerujące że być może popyt powoli wraca do gry.
Warto dla szerszego kontekstu rzucić okiem na wykres siły relatywnej pomiędzy indeksem sWig80 a Wig20. Tutaj nie zmieniło się nic, małe spółki systematycznie od ponad roku tracą na wartości w relacji do spółek dużych. A zatem mimo ostatniego kosmetycznego podbicia na sWig80, tendencja nie została odwrócona.
Pojawia się oczywiście pytanie, czy i ewentualnie kiedy zmiana ta nastąpi. Z jednej strony spadające ceny powinny przełożyć się na bardziej atrakcyjne wyceny fundamentalne spółek, ale spływające systematycznie dane finansowe za III kwartał pokazują spadające dynamiki po stronie przychodów. Nie jest więc już tak różowo, jak było jeszcze pół roku temu.
Oczekując jednak odbicia na małych i średnich spółkach, zdecydowałem się ostatnio na stworzenie wirtualnego portfela, który nazwałem portfelem sWig Plus. Do portfela trafiło 10 spółek, a najbliższa rewizja będzie miała miejsce dopiero za rok. Na chwilę obecną wartość portfela oscyluje w okolicach zera:
Trudno jest w chwili obecnej powiedzieć, kiedy nastąpią większe ruchy w segmencie małych i średnich spółek. Sądzę, że czas ten nie jest odległy, jednak na chwilę obecną wykresy tego nie pokazują. Korekta jest już jednak solidna i niektórzy wyglądają nawet powoli cyklicznych sygnałów kupna. Jak będzie, zobaczymy.
Solidna strata w portfelu SCT
Portfel Spółek Ciekawych Technicznie zaliczył w październiku bardzo znaczącą stratę, która wyniosła 7,12%. W tym czasie indeks WIG będący benchmarkiem stracił zaledwie 0,12%.
O ile za wynik WIGu odpowiadają spółki duże, należy pochylić się nad przyczynami spadków w samym portfelu. Wynikają one głównie ze struktury portfela, w którym mieszczą się spółki małe i średnie. W związku z ostatnimi spadkami spółki traciły na wartości (po kilka % na przestrzeni miesiąca), a następnie były sprzedawane na stop lossach, w związku z przekroczeniem zakładanego przeze mnie poziomu ryzyka. Jeżeli więc następowało lub w najbliższych tygodniach nastąpi na tych podmiotach jakieś odbicie, nie wpłynie ono pozytywnie na wartość portfela.
Należy tu odpowiedzieć sobie na pytanie, czy trzymać spadającą spółkę w oczekiwaniu na odbicie (ryzykując tym samym poniesienie dużej straty), czy też sprzedać walor, rezygnując z ruchu powrotnego, jeżeli takowy nastąpi. Jako że jestem zwolennikiem ograniczania ryzyka, sprzedaję walory po przekroczeniu przez nie określonego poziomu straty. Nie czekam aż strata się pogłębi.
Aktualny stan portfela prezentuje się następująco:
W minionym miesiącu z portfela sprzedane zostały papiery Kruka, Oponeo i spółki Auto Partner. Wszystkie trzy transakcje wiązały się właśnie z przekroczeniem przez walory dopuszczalnej straty.
W ich miejsce pojawiły się dwie nowe spółki. Pierwszą z nich jest LiveChat, który osiągnął ostatnio dość wyraźne wsparcie techniczne. Jeżeli wsparcie ostatecznie się obroni, wykres ma szanse na zmianę kierunku na wzrostowy.
Drugą spółką, w którą zainwestowałem jest iFirma. W przypadku tej spółki nie zdecydowałem się na kupno w korekcie, ale jako podstawę do decyzji uznaję obowiązujący na spółce trend wzrostowy. Na marginesie powiem jedynie, że w mojej ocenie ta spółka ma przed sobą świetne perspektywy fundamentalne, więc wykres nie był jedynym czynnikiem dla kupna.
Od momentu trafienia do portfela SCT oba te walory zachowują się zupełnie różnie. W chwili gdy piszę ten tekst iFirma rośnie o 15,5% od ceny zakupu, a LiveChat spada o 12,2% i praktycznie kwalifikuje się do sprzedaży.
Obecna sytuacja rynkowa kusi mnie, aby skoncentrować się mimo wszystko na walorach średnich i małych spółek. W długim horyzoncie czasowym wydają się one bardziej perspektywiczne niż blue chipy, które odrobiły straty z 2016 roku i powróciły do średnich wycen. Tymczasem w segmencie spółek małych wiele podmiotów wydaje się niezasadnie przecenionych. W poniższym nagraniu prezentuję spółki, które przykuły moją uwagę w ostatnim czasie:
Niestety w wyniku błędu technicznego utrwaliła się jedynie część nagrania. Końcówka zawierająca spółki została utracona. Poniżej lista spółek z ostatniego zestawienia:
Asbis
Atal
Dom Development
ING Bank
Larq
LSI Software
Mabion
PCC Rokita
Vindexus
Ciekaw jestem, jak Wy postrzegacie obecną sytuację rynkową. Czy małe spółki odbiją i wrócą do łask inwestorów?
Asbis
Atal
Dom Development
ING Bank
Larq
LSI Software
Mabion
PCC Rokita
Vindexus
Ciekaw jestem, jak Wy postrzegacie obecną sytuację rynkową. Czy małe spółki odbiją i wrócą do łask inwestorów?
u mnie w portfelu podobnie. będę miał wydatek to wyciągnę pieniądze z konta maklerskiego i powiem dziękuje GPW
OdpowiedzUsuńHmmm a gdzie się podział wykres porównujący wyniki portfela z indeksem WIG? Do tej pory był on prezentowany w każdym wpisie.
OdpowiedzUsuńZamieszczę :) Nie mam problemu z wynikiem portfela :)
UsuńTempo zamieszczania obrazka wskazuje, że może jednak masz ;-)
UsuńSorry, w szpitalu byłem, obrazek już zamieszczony :)
UsuńDzięki za link.
OdpowiedzUsuńLiveChat u mnie dziś już wyleciał na SL, na szczęście za drobne. Tak działa klątwa publicznego podawania kupowanych spółek :)
Klątwa jak klątwa, trzeba nauczyć się z tym żyć :) U mnie pewnie LC wyleci jutro, jeżeli nie zrobi wyjątkowo dobrej sesji.
UsuńW sumie to byłem przekonany, że posiadasz Ifirmę w portfelu od sierpnia ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam w portfelu realnym. Do SCT zdecydowałem się kupić dopiero teraz :)
UsuńNagranie na Youtube urywa się nagle po Oponeo :(
OdpowiedzUsuńpotwierdzam.... :(
UsuńNiestety, okazało się, że całość się zwyczajnie nie nagrała :/
UsuńCo sądzisz o małych spółkach z kolejowej branży budowlanej - trakcja, torpol, zue ?
OdpowiedzUsuńOstatnie sesje to "rzeź niewiniątek".
Pytanie, czy kolejnictwo to branża, która ma szansę na super rozwój. Nie jestem co do tego przekonany. Jeżeli będzie stabilnie, może warto brać te akcje pod dywidendę.
UsuńCzytam Twojego bloga i trochę się dziwię, że inwestujesz w takie spółki jak CCC, Mabion czy LiveChat … dla mnie tego typu spółki to balony na których nawet spekulacja jest obarczona bardzo dużym ryzykiem.
OdpowiedzUsuńZarys Twojej strategi inwestowania w oparciu o analizę techniczną jest ok … tylko jeśli miałbym coś radzić to stosuj filtry … CWK, zadłużenia, rentowności itp. … czytaj informacje o spółce … np. LiveChat … główni akcjonariusze sprzedają akcje.
Znajdź takie spółki które są atrakcyjne zarówno z punktu widzenia analizy technicznej jak i fundamentalnej. Powodzenia
Tyle, że jest to już zupełnie inne podejście, inny rodzaj analizy. Na takiej podstawie posiadam inne spółki, częściowo pokrywające się z portfelem SCT (iFirma), ale również spoza portfela.
UsuńNa GPW trzeba iść za modą a nie dzielić spółki na duze średnie i małe. Teraz duże rosną i trzeba sie do tego dostosować. Małe wydaja sie tanie bo sporo spadły, ale jeszcze sie zdziwicie. Będzie rzeź i to co stało sie na Livechat bedzie spotykać kolejne. Zobaczcie sami na Forte Amice Kruka i pare innych z silnymi fundamentami , mądremu te pare wykresów wystarczy. Panie Radku niech Pan stosuje filtry fundamentalne bo na samej technice w pewnych uwarunkowaniach sie nie zarobi - SL bedzie kosił. Taka spółka jak Impexmetal nie powinna byc w żadnym portfelu to śmieć ....spółka dobra ale okradana przez złodzieja wiadomo kogo. Ja to kupiłem kiedys i musialem trzymać 2 lata zeby zarobic 10% ...a byłem w miedzyczasie już 60% w plecy. Wyleczyło mnie to z małych firm.
OdpowiedzUsuń