poniedziałek, 19 maja 2014

Mój inwestycyjny sekret, który powinniście znać

Wiele osób czuje się zagubionych w dniu dzisiejszym i w obecnej sytuacji rynkowej. Trochę wspominałem o tym w niedawnym nagraniu, ale widzę to też w rozmowach z inwestorami. Pojawiają się pytania o dalszą sytuację na giełdzie, najbliższe pół roku, rok, hossę i bessę. Dość wyraźnie widać, że coraz więcej osób ma problemy z zarabianiem, które do niedawna wydawało się stosunkowo łatwe.

Na początek musimy rzucić okiem na sporządzone w PowerTraderze wykresy, które obrazują ostatnie miesiące na warszawskiej giełdzie.
Wig20 znajduje się w ruchu bocznym. Trudno zliczyć, ile razy w przeciągu ostatniego roku przecinał poziom 2400 punktów. Z kolei Wig w dalszym ciągu znajduje się w trendzie wzrostowym, ale od połowy grudnia 2013 również nie rośnie, ale porusza się bokiem. Aktualnie dotarł do linii trendu i prawdopodobnie najbliższe tygodnie zdecydują, czy linia ta się obroni, czy też zostanie przełamana.

Jak więc widzicie, sytuacja faktycznie nie wygląda już tak bezwzględnie optymistycznie, jak to było jeszcze pół roku temu. Pojawia się coraz więcej wątpliwości i pytań o dalszy rozwój wydarzeń, zwłaszcza że i ja sam zacząłem ograniczać długie pozycje, przestawiając się nieco w kierunku opcji, które są instrumentami dającymi możliwość zarabiania w różnych trendach, nie tylko wzrostowym

Jeszcze mniej optymistyczny obraz wyłania się z wielu spółek. Takie, a nie inne spojrzenie na te wykresy uważam za jedną z najważniejszych rzeczy w moim inwestowaniu. To właśnie analiza, którą zaraz zobaczycie sprawiła, że jestem tak ostrożny w kupowaniu akcji.

Wydawać by się mogło, że zagadnienie jest banalnie proste. Niestety, zauważyłem że wiele osób nie docenia prostych rozwiązań, a okazuje się, że często one są najbardziej pomocne i potrafią w największym stopniu wpłynąć na sposób, w jaki patrzymy na rynek. Podobnie było w moim przypadku. Dzisiaj przeczytacie odpowiedź na pytanie, które zadał mi kilka dni temu znajomy, pytając o chwilę, w której zacząłem zarabiać pieniądze na rynku. M. in. przeczytanie tego tekstu i zastosowanie jego założeń w praktyce sprawiło, że inwestuję dużo lepiej.

Jaki to tekst? Już kilka razy go przytaczałem, ale odnoszę wrażenie, że przeszedł bez echa. Jest to tekst autorstwa Pawła Biedrzyckiego, a ukazał się on już ponad 5 lat temu. Czy stracił na aktualności? Oczywiście, że nie. Możecie i powinniście się z nim zapoznać klikając w ten link.

źródło: sindicator.net
Kwintesencją tego wpisu jest obrazek, który widzicie powyżej. Cztery fazy rynku, na które należy zwracać szczególną uwagę. W tym momencie zakładam, że przeczytaliście wpis Pawła, a więc nie będę powtarzał zawartych tam informacji. Wiedząc, co zostało napisane, pokażę Wam kilka wykresów z ostatnich tygodni, które wpłynęły na mój sposób postrzegania obecnej sytuacji rynkowej:








Myślę, że nie muszę wspominać, jak wyglądają te wykresy w kontekście czterech faz rynku, o których czytaliście powyżej. Jest to właśnie, w połączeniu z niepewną sytuacją na indeksach, jeden z głównych powodów, dla których jestem ostrożny z inwestowaniem w akcje.

Oczywiście mogę się mylić i być może wiele spółek w najbliższym czasie czekają wzrosty. Jednak zatrzymanie się wielu trendów spadkowych, wyłamanie linii stanowiących podstawę strefy akumulacji i przejście do czegoś, co można określać mianem początków trendu spadkowego, daje do myślenia. Tym bardziej, że początki takiej sytuacji było widać już jakiś czas temu, o czym zrobiłem całe nagranie, pokazując podstawy analizy, którą przeprowadzam.

W tym wpisie dostaliście część mądrości, której nauczył mnie rynek. Spojrzenie na wykresy z pewnej perspektywy sprawia, że niektóre rzeczy wydają się bardziej przejrzyste. Uważam, że jest to bardzo ważny wpis, który, podobnie jak mi kiedyś, może otworzyć oczy wielu inwestorom. Dlatego proszę, abyście się nim podzielili, jeśli sądzicie, że warto. Być może będzie on pomocny w inwestycyjnej drodze wielu osób.

19 komentarzy:

  1. Takie wspaniałe spółki a są w trendzie bocznym...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jankesi lada dzień zrobią ostry zjazd, także też trzymał bym się daleko od grania na wzrosty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Osobiście zgadzam się z Tobą Radku. Przypomniałem sobie jednak,że istnieje pogląd( wyznawany m.in. przez Pawła Zarembę-Śmietańskiego,i kilku innych b.dobrych specjalistów) ,który głosi,że do początku bessy potrzeba jeszcze fazy euforii(też: zainteresowania giełdą coraz większej rzeszy ludzi) i generalnie przesadnie pozytywnych nastrojach.
    Zastanawia mnie to,bo-jak wszyscy pamiętamy- początek bessy na gpw do tej pory zawsze miał takie objawy (95-hossa kapitałowa,2000-internetowa,2007-nieruchomościowa).
    Pewnie generalizuję i spłycam problem,ale wybacz mi,jestem amatorem ;-)
    Co o tym sądzisz Radku?

    Pozdrawiam
    Czakan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, czy faktycznie ta euforyczna końcówka będzie miała miejsce. Szczerze mówiąc wielu inwestorów nie zgodzi się zapewne ze stwierdzeniem, że mamy za sobą jakąś hossę :)

      Usuń
  4. Śledzę bloga od bardzo dawna, ale rzadko coś komentuję. Tym razem po przeczytaniu miałem ochotę przybić autorowi piątkę. Mam wrażenie, że jesteśmy coraz bliżej silnej korekty (nie mówię, że kosmicznego krachu, bo ten wszystkich zaskakuje), ale jak już mamy szukać bańki to zobaczmy na zakupy Facebooka, debiut Twittera, teraz szykuje się kupno SoundClouda i debiut GoPro. Kwoty są za każdym razem większe, a płaci się w większości akcjami, czyli jak pisał Gwiazdowski, zamienił psa na dwa koty i transakcja załatwiona ;) Tymczasem USA ludzie zamieniają swoje 401 emerytalne na ostre fundusze akcyjne, co poniekąd zapowiada piątą falę i powolne wyjście dużych graczy sprzedających akcje "ulicy".
    Szkoda, że tak to wygląda na polskim parkiecie, bo oprócz małych spółek to nie załapaliśmy się nawet na silny trend. Kwestia OFE i zniechęcenia funduszy jest u nas bardzo istotna, bo inwestorzy indywidualni nie są już właściwie żadną siłą na parkiecie. Przyznaję osobiście, że od 2 tygodni jestem w 80 proc. gotówkowy i na pozycji "przyczajony tygrys". Jak ktoś nie czuję się na siłach przy trendzie bocznym to nie ma co szaleć, lepiej przeczekać aż będzie klarowna sytuacja. Ja czekam na spadki, ale jak będą wzrosty to oczywiście też się dostosuję - taka nasza rola na parkiecie ;) Dzięki za wpis!
    Tomek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie problem wielu inwestorów, czyli problem z przestawieniem się z jednego scenariusza na drugi. Brak elastyczności w inwestycjach i trudność w zmianie paradygmatu.

      Usuń
  5. Jest jeszcze piąta faza- konsolidacja, to taka quazi równowaga kiedy popyt walczy z podażą i dlatego nie wiadomo, czy jest dystrybucja, czy akumulacja.

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro wpis o fazach to ja mam taki problem z Trakcją. Ładnie rosła i tu dwa tygodnie temu trend wzrostowy przeszedł w trend boczny. Czy obecnie mamy fazę dystrybucji? Kupiłem Trakcję po cenach obecnych, ale miesiąc temu. Zastanawiam się mocno nad sprzedażą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, rzuciłem okiem na Trakcję i myślę, że rozwiązanie jest dość proste. Nikt nie jest w stanie stwierdzić na pewno co będzie, natomiast warto przygotować się na wszystkie możliwości. Nie ma co na razie wyprzedawać, skoro nie pojawiły się żadne przesłanki do spadków. Stawiasz stopa poniżej miejsca, które uznasz za istotne wsparcie (zarazem zgodne z Twoją tolerancją ryzyka) i czekasz.Jak wylecisz na stopie, to trudno, ewentualna strata powinna być zawsze wkalkulowana.

      Usuń
  7. Trakcja poniżej ok 0,9 zł duuuży sygnał sprzedaży, przynajmniej na teraz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też zauważyłem na wielu dobrych spółkach, że wyraźny do pewnego momentu trend wzrostowy zamienił się ostatnio w boczny. Na innych z bocznego przeszedł nawet w spadkowy. Dzieje się tak np. na CCC, Amice, Ekoexporcie, CDP, Wawelu, Apatorze, Integerze, LPP, Zamecie, Neuce itd.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam inne pytanie. Skorzystałem z możliwości przetestowania darmowego przez 14 dni Powertradera. Oczywiście najbardziej wypasiona wersje. No i tak patrze a notowania na wykresach sa bardzo opóźnione a z tego co wiem miały być w czasie rzeczywistym lub lekko opóźnionym. Czy to jest normalne czy u mnie działa coś nie tak? Czy ktoś zna ten problem??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc korzystam z tego programu tylko po sesji, więc nie wiem, jak się zachowuje w trakcie notowań. Postaram się coś ustalić, jakby coś , przypominaj się na maila.

      Usuń
  10. a spoleczka forte rosnie i będzie rosla jak milo sie zarabia:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dopóki Wig jest w kanale wzrostowym, uważam że więcej sensu ma granie pod wzrosty. A powszechnie panujący pesymizm, widoczny nawet w komentarzach na tym forum tylko mnie w tym utwierdza.
    Pozdr
    koczis

    OdpowiedzUsuń
  12. .. a może to tylko zwykła korekta i okazja do dokupienia jeszcze tanich akcji. Powstające formacje odwrotu na wykresach na większych interwałach w okolicach istotnych wsparć właśnie na to wskazują.Znaczne wyprzedanie rynku i obecna niepewność doprowadziła ,że znaczna część drobnych inwestorów jest już bez akcji - w takiej sytuacji , jak to z reguły bywa czeka nas silny impuls wzrostowy. Każdy doświadczony trader powinien mieć świadomość istnienia pewnych technicznych pułapek inwestycyjnych , a i obecna sytuacja makroekonomiczna-fundamentalna będzie wspierać dalsze zwyżki indeksów.

    OdpowiedzUsuń
  13. niestety będzie teraz gorzej kiedy OFE wyjdą z rynku, szkoda gadać ale ludziom się nie chce zgłosić że zostają w OFE cóż giełda chwilę tąpnie ale mam nadzieje że szybko wróci na swoje

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że strach jest teraz wielki i prawie każdy tu piszący widzi spadki. Kasa leży i czeka na bessę i kupno akcyjek za groszę. Cóż, może być rożnie, ale ja akumuluje dobre spółeczki na długi termin bo wydaje mi sie w odróznieniu od wiekszości tutaj piszących że taraz jest faza AKUMULACJI a nie dystrybucji. Cóż zobaczymy nibawem.

    OdpowiedzUsuń