tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post7013750761226221870..comments2024-03-28T12:18:58.661+01:00Comments on Humanista na giełdzie: Na giełdzie nigdy nie zarobisz tyle, ile byś mógłHumanista na giełdziehttp://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-61554602102279089922014-09-15T15:23:55.857+02:002014-09-15T15:23:55.857+02:00na giełdzie płacisz podatek dochodowy 19% (wygrywa...na giełdzie płacisz podatek dochodowy 19% (wygrywa skarb państwa), później płacisz prowizje 0,38% przy zakupie i 0,38% przy sprzedaży (w sumie o,76% wygrywa bank)<br /><br />część spółek płaci dywidendę powiedzmy 5% i jest to jedyna wartość dodana. jaki jest sens kupowania akcji spółek które nie płacą dywidendy? <br /><br />myślę że giełda jest wysysarką pieniędzy większą niż kasyno. Michalhttps://www.blogger.com/profile/03306900399927918769noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-25608933162122658132014-09-13T10:08:22.994+02:002014-09-13T10:08:22.994+02:00Dlatego właśnie wolę opcje. Nie musisz idealnie tr...Dlatego właśnie wolę opcje. Nie musisz idealnie trafiać w wierzchołek, żeby zarabiać pieniądze.<br /><br />http://opcjenaakcje.pl/ulepszanie-iron-condora-cz-2/Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-11867951230579375222014-09-11T13:28:17.899+02:002014-09-11T13:28:17.899+02:00Tyle co ja straciłem przez Putina w tym roku... To...Tyle co ja straciłem przez Putina w tym roku... To co tu mówić o zarabianiu tyle ile bym chciał... Kurthttp://konta-oszczednosciowe.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-73654288449141020102014-09-11T11:46:04.462+02:002014-09-11T11:46:04.462+02:00Kąsamy pomału jak myszki serek ;)Kąsamy pomału jak myszki serek ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-77213643393937481242014-09-11T11:19:16.293+02:002014-09-11T11:19:16.293+02:00Faktycznie łapanie dołków(szczytów) to bardzo kark...Faktycznie łapanie dołków(szczytów) to bardzo karkołomne zajęcie i wydaje mi się w większości przypadków raczej kończy się niepowodzeniem.<br /><i>Po co dodawać nowe instrumenty, modyfikować działający system tylko dlatego, że mamy silne przekonanie co do jakiegoś zachowania rynkowego?</i> Na pewno warto jest ulepszać system. Chyba, że czujemy iż nic więcej się z niego wycisnąć nie da. <br /><br /><i>Zdania oczywiście mogą być podzielone, ale sądzę, że warto jest się trzymać tego, co jest sprawdzone i działa, niż eksperymentować dużymi pozycjami w oparciu o nieprzetestowane scenariusze.</i>Tylko nie możesz zakładać, że osoby próbujące eksperymentów od razu muszą wrzucać cały <i>kesz</i> do kotła.<br />Mogę do tego dodać jedynie - <b>TRZYMAJ SIĘ SYSTEMU BEZ WZGLĘDU NA TO CO SŁYSZYSZ LUB CO SIĘ DZIEJE! </b><br /><br />Mnie ostatnio oświeciło, zawarłem dwie stratne pozycje na FPKN (k) - strata 88zł i chociaż patrze na wykresy już ponad 2 lata to nie zauważyłem pewnej prawidłowości, która dotyczy wszystkich walorów bez wyjątku. Teraz właśnie testuje jak wychodzi to w praniu, prosty zagadnienie opór\wsparcie.<br />By nie być gołosłownym transakcja z 09.09 - <a href="http://www.imagebam.com/image/430bb1350590409" rel="nofollow">FPGEU</a>. A by nie wydawało się, że jest tak pięknie zawarłem też transakcję 03.09 FPGEZ (S) 20,44 - która wtedy wydawała się zawartą w najgorszym momencie. Dzisiaj z jej oceną nie był bym już taki pewien. Rafał Z.https://www.blogger.com/profile/00271774568392952666noreply@blogger.com