tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post1501676348725270221..comments2024-03-28T12:18:58.661+01:00Comments on Humanista na giełdzie: Inwestowanie bez stop lossów - jak uciekłem spod nożaHumanista na giełdziehttp://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-70525125854802419912016-06-19T09:33:19.160+02:002016-06-19T09:33:19.160+02:00Dzięki za odpowiedź :)
w najbliższym czasie przyj...Dzięki za odpowiedź :)<br /><br />w najbliższym czasie przyjrzę się bliżej temu certyfikatowi ING<br /><br />pzdr.marcinnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-33915242826014137762016-06-18T13:12:23.139+02:002016-06-18T13:12:23.139+02:00Faktycznie zabezpieczenie pozycji o wartości ok. 5...Faktycznie zabezpieczenie pozycji o wartości ok. 5k PLN może być problematyczne. Głównie dlatego, że ciężko będzie dopasować zabezpieczenie o odpowiedniej wartości. <br /><br />Masz dwie podstawowe możliwości zabezpieczania się: kontrakty walutowe i forex. Przy kontraktach pozycja jest zbyt mała i otwierając shorta na kontrakcie sprzedasz wielokrotnie więcej waluty niż powinieneś. W przypadku forexu, oprócz potrzeby posiadania takiego rachunku, pojawia się również kwestia niedopasowania. Jeden mikrolot na USD/PLN to ok. 4000 zł, a więc niedostateczne zabezpieczenie. Z kolei dwa mikroloty to będzie za dużo. Też źle. <br /><br />Najlepsze wydaje mi się trzecie rozwiązanie - certyfikaty turbo ING.<br /><br />Kupujesz certa na short USD/PLN o nazwie: INTSUSD12633. Posiada on dźwignię na poziomie 8,8 i barierę na poziomie 4,29. Kupujesz certyfikaty o wartości ok. 568 zł (płacąc prowizję nieco wyższą niż minimalna) i masz praktycznie 100% zabezpieczenia pozycji na ETFie.<br /><br />Do tego wszystko masz na jednym rachunku, bez konieczności monitorowania dwóch kont.<br /><br />Pomogłem trochę?Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-50035061642929787462016-06-16T19:56:41.186+02:002016-06-16T19:56:41.186+02:00Zaprezentuję mój profil inwestora, z którym pewnie...Zaprezentuję mój profil inwestora, z którym pewnie duża część twoich czytelników może się poniekąd zidentyfikować. <br /><br />Portfel - do 50k zł. <br />Dotychczasowe zaangażowanie - tylko spółki GPW, ewentualnie inne instrumenty notowane w ramach zwykłego rachunku maklerskiego (certyfikaty, ETF, itp.)<br />Podejście - średnio i długoterminowe oparte na trendach (coś w stylu Twoich SCT).<br /><br />Jaka jest sytuacja na GPW ten każdy widzi: marazm i powolne opadanie od kilku lat. <br /><br />Szukając alternatyw zaczynam myśleć o inwestycjach w instrumenty, które naśladują ruch walorów notowanych w zagranicznych walutach. I tak mamy np. ETFa na SP500, DAXa, jak również certyfikaty na ropę naftową i inne rzeczy. <br /><br />No i w tym momencie pojawia się problem ryzyka walutowego. Wydaję mi się, że średnioterminowo DOLAR i EURO są dosyć mocno nagrzane w stosunku do złotówki. I chciałbym się właśnie zabezpieczyć przed wahaniami dolara i euro. Chciałbym wyłączyć ten czynnik ryzyka z moich inwestycji. Czy to jest sensowne w sensie ekonomicznym przy tak małym portfelu? Jeżeli mój portfel jest o wartości przykładowo 50 tys zł., to moja pozycja na ETF SP500 nie będzie większa niż 5 tys zł (10% portfela). Jakie instrumenty najlepiej do tego wykorzystać (czy tylko zostają tylko instrumenty pochodne / FOREX)? Jakie będą koszty utrzymywania takiego zabezpieczenia i czy to się w ogóle opłaci? Czy osoba inwestująca dotąd tylko w rynek kasowy nie narobi sobie więcej szkód niż pożytku z takiego zabezpieczenia? Generalnie z mojej strony jest to temat na dłuższą rozmowę, może nawet na artykuł? :)marcinnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-77664787909268142452016-06-16T19:15:59.554+02:002016-06-16T19:15:59.554+02:00Marcin, dzięki za dobre pytanie :)
Wszystko zależ...Marcin, dzięki za dobre pytanie :)<br /><br />Wszystko zależy od tego, jakie masz pozycje i przed jakim ryzykiem chcesz się zabezpieczyć. Jeśli są to transakcje krótkoterminowe, można rozważać zamknięcie. Ale przy dłuższych zabezpieczanie się ma sens. <br /><br />Powiedz jeszcze, jakie znaczenie ma Sp500 lub DAX? Czy mówisz o inwestowaniu np. w DAX i zabezpieczaniu ryzyka EUR/PLN?Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-1239922987473616292016-06-16T19:14:14.360+02:002016-06-16T19:14:14.360+02:00Jak to mówią, każdy orze jak może. To, że nie wszy...Jak to mówią, każdy orze jak może. To, że nie wszyscy zarabiają na GPW, nie oznacza, że nie można tam zarabiać. Najlepszego!Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-63545807924231812492016-06-16T19:13:37.320+02:002016-06-16T19:13:37.320+02:00Jeszcze przyszły tydzień będzie dynamiczny, trzeba...Jeszcze przyszły tydzień będzie dynamiczny, trzeba się na to szykować. A później, zobaczymy. Myślę, że zostaną w UE :)Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-54428686274869399252016-06-16T19:13:06.102+02:002016-06-16T19:13:06.102+02:00Dokładnie, jest to spora frustracja. Ale niezależn...Dokładnie, jest to spora frustracja. Ale niezależnie od tego, zawsze liczy się długoterminowy rachunek zysków i strat. Być może któregoś razu bez stop lossa w arkuszu wtopi się tak bardzo, że te wyrzucenia na cieniach okażą się niczym.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-17510564548187874122016-06-16T19:12:04.070+02:002016-06-16T19:12:04.070+02:00Owszem, ale w mojej ocenie to jest raczej podejści...Owszem, ale w mojej ocenie to jest raczej podejście scaling-in i scaling-out. Jak się chce wyjść poza rynek to się chce wyjść, zwłaszcza przy narastających stratach.<br /><br />Ale to tylko moje zdanie.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-61490703052105851382016-06-16T19:10:53.226+02:002016-06-16T19:10:53.226+02:00To jest argument, ale to już każdy musi sobie sam ...To jest argument, ale to już każdy musi sobie sam rozważyć, czy takie podejście mu pasuje.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-84943927379185023462016-06-16T15:57:11.023+02:002016-06-16T15:57:11.023+02:00Radek, mam pytanie offtopowe:
napisałeś kiedyś ja...Radek, mam pytanie offtopowe:<br /><br />napisałeś kiedyś jakiś tekst o formach zabezpieczenia się przed ryzykiem walutowym? Chodzi mi o zabezpieczenie dla zwykłego Kowalskiego z portfelem kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy złotych, który chce dokonać dywersyfikacji np. poprzez zakup indeksu SP500 albo DAX.<br />Czy to z pkt. widzenia niewielkiego portfela jest w ogóle opłacalne i warto wgryzać się w temat? <br /><br />marcinnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-2368297749035932732016-06-16T14:22:25.907+02:002016-06-16T14:22:25.907+02:00Należy przeprowadzić najpierw lustracją i dekomuni...Należy przeprowadzić najpierw lustracją i dekomunizację zarządów spółek giełdowych i dopiero po tym można inwestować na giełdzieAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-74879275507262398962016-06-16T14:12:19.845+02:002016-06-16T14:12:19.845+02:00Do momentu gdy będziesz zarobiony w pracy, zachoru...Do momentu gdy będziesz zarobiony w pracy, zachorujesz, albo z jakichś innych powodów nie będziesz mógł śledzić kursu na bieżąco :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-62935704931872725622016-06-15T09:40:56.085+02:002016-06-15T09:40:56.085+02:00Ja pracuje na etacie i przyznam się jak inwestował...Ja pracuje na etacie i przyznam się jak inwestowałem na gpw kasa topniała, jak nie inwestuje i odkładam pensje wreszcie odczuwam przyrost kapitału. A tak kiedyś pakowałem na gpw i spadało i pieniądze z etatu wyparowywały. Więc radzę darujcie sobie giełdę. Zyje się lepiej, spokojnie. I na lokacie mam przyrost 2-3% rocznie, a na gpw czesto minus -10%. Co to za satysfakcja jak wig spadł 20% a ja tylko 10%. Jak straciłem 10% kapitału pomimo że byłem lepszy od wigu o 10%. Więc radze omijać gpw szerokim łukiem bo nie ma z tego zarobku a zrujnowane zdrowie gwarantowane.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-10274146778914959142016-06-14T18:38:22.117+02:002016-06-14T18:38:22.117+02:00zlikwidowałem dziś 80% portfela. ulga. w ciągu tyg...zlikwidowałem dziś 80% portfela. ulga. w ciągu tygodnia duża strata. pozdrowienia. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-71980514099643374562016-06-14T17:50:28.323+02:002016-06-14T17:50:28.323+02:00W literaturze wszedzie jest napisane, zeby przed o...W literaturze wszedzie jest napisane, zeby przed otwarciem pozycji ustawic stop lossa. Chyba, ze jest to inwestycja dlugoterminowa i mozna sobie pozwolic na wieksze wahania cenowe. Jednak zgadzam sie z wami, ze ustawianie sztywno stop lossow moze ograniczac zyski ;) Te nieszczesne dolne cienie. Mialem taka sytuacje na vistuli. ustawilem stop lossa pod wsparciem z kilkugroszowym marginesem, jednak i tak mi go aktywowalo, po czym za jakis czas kurs powrocil do ceny otwarcia. W kolejnych dniach kurs osiagal nowe maksima. Szlag moze czlowieka trafic :) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-20477971812030103472016-06-14T14:39:28.573+02:002016-06-14T14:39:28.573+02:00Można też zastosować podejście "mieszane"...Można też zastosować podejście "mieszane", tzn. zlecenie z limitem na część pozycji, a reszta sobie czeka na dalszy rozwój wydarzeń. Podobnie jak przy realizacji zysków.Piotr Kuciapskihttps://www.blogger.com/profile/07878376174267757412noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-66797586368828285482016-06-13T23:46:25.331+02:002016-06-13T23:46:25.331+02:00stawianie sztywnych sl moim zdaniem daje gorsze re...stawianie sztywnych sl moim zdaniem daje gorsze rezultaty niż czeka- nie do zamknięcia świecy i zamykanie z reki nawet z lekkim poslizgiem.<br />Cena bardzo często wickiem wybija wsparcie by wrócić do trendu - ja zawsze czekam na wicka a jak go nie ma i zamknie się ponizej wsparcia wtedy dopiero zamykam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-85423242231318085522016-06-13T23:44:06.660+02:002016-06-13T23:44:06.660+02:00Dokładnie :) Lepiej się czuję, jak mam większą kon...Dokładnie :) Lepiej się czuję, jak mam większą kontrolę nad tym, co dzieje się w moim portfelu.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-38136644679642085062016-06-13T20:58:22.773+02:002016-06-13T20:58:22.773+02:00Po kilku latach na giełdzie doszedłem do tego same...Po kilku latach na giełdzie doszedłem do tego samego. Miękki stop loss działa u mnie znacznie lepiej. Już nie daję się doić grubasom :-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09930157141043067612noreply@blogger.com