tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post6028310862896924351..comments2024-03-16T06:55:50.620+01:00Comments on Humanista na giełdzie: Inwestowanie w dłuższym terminie IIHumanista na giełdziehttp://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-53016925696331059332011-01-07T11:19:13.702+01:002011-01-07T11:19:13.702+01:00Każda forma inwestowania jest walką z rynkiem, czy...Każda forma inwestowania jest walką z rynkiem, czyli pozostałymi jego uczestnikami. Nawet grając z trendem liczysz, że gdy trend zacznie się odwracać, opchniesz papiery jakiemuś frajerowi po niezłej cenie :)<br /><br />Widzisz spółkę, która rośnie, a jednocześnie masz kasę, żeby kupić akcje. Są przecież inwestorzy, którym kilkukrotnie pociąg odjechał i którzy postanawiają nigdy więcej do tego nie dopuścić.<br /><br />Poza tym, wejście zgodnie z kierunkiem trendu ma ponad 50% szans na bycie wejściem udanym, przecież trend ma większą skłonność do kontynuacji niż odwrócenia.<br /><br />Kwestia odpowiedniego zarządzania ryzykiem początkowym.<br /><br />Mimo, że jestem zwolennikiem wejść o niskim ryzyku, ostatnio zająłem pozycję właśnie w opisywany powyżej sposób. Rynek, od chwili mojego wejścia, poszedł w górę o jakieś 10% i dopiero teraz następuje korekta. Mimo, że oddałem większość wirtualnych zysków, ciągle nie ponoszę straty.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-51788610040905214782011-01-06T21:39:36.961+01:002011-01-06T21:39:36.961+01:00piszesz
"Można walczyć z rynkiem na różne sp...piszesz<br /><br />"Można walczyć z rynkiem na różne sposoby..."<br /><br />a ja boję się takich zdań, bo ja nie lubię walczyć z rynkiem, ja wolę działać razem z nim :D<br /><br />A po drugie, takie niecierpliwe zajmowanie pozycji w trendzie jest problematyczne z wielu względów. Niecierpliwość to jest niedobra cecha. Inwestor powinien chyba szukać jakiegoś wyraźnego znaku, a nie tylko tyle, że ma nagle wolną gotówkę...Klaudiahttps://www.blogger.com/profile/12736516272939179648noreply@blogger.com