tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post5543762102134512688..comments2024-03-28T12:18:58.661+01:00Comments on Humanista na giełdzie: Jak wygląda praca pośrednika na rynku nieruchomości?Humanista na giełdziehttp://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-3440921150446662532016-10-10T10:42:50.143+02:002016-10-10T10:42:50.143+02:00Słyszałem o przypadkach, że oferowane jest np. 500...Słyszałem o przypadkach, że oferowane jest np. 500 zł stałego wynagrodzenia, a reszta to prowizja. Jednak regułą jest 100% prowizji. Dlaczego?<br /><br />Wynika to ze specyfiki branży, gdzie wszystkie przychody pochodzą z dokonywanych transakcji (o ile nie wchodzi w grę zarządzanie nieruchomościami). Łatwo jest sobie wyobrazić sytuację, w której zatrudniona osoba nie dokonuje żadnej transakcji. Tym samym, niezależnie od tego, co by robiła, nie generuje żadnej korzyści finansowej dla firmy. Bez gwarancji przychodów, trudno jest brać na siebie zobowiązania.<br /><br />Z drugiej strony jeśli miałoby być stałe wynagrodzenie to wtedy nie byłoby tak atrakcyjnego systemu prowizyjnego, co z kolei przekłada się na brak motywacji do działania. Przysłowiowe czy się stoi czy się leży. A i firma nie miałaby z czego pokrywać kosztów, płacąc z jednej strony stałe wynagrodzenie, a z drugiej jeszcze hojnie dzieląc się prowizją.<br /><br />Oczywiście nie wyklucza to pracy na etacie na stanowisku np. obsługi sekretariatu, ale wtedy to już jest inny zakres obowiązków i brak partycypowania w prowizjach od dokonanych transakcji.<br /><br />Ja tam wolę mieć wyższe możliwości i samodzielnie na nie zapracować, aniżeli mieć stałe 2000 netto i brak szans na cokolwiek więcej.<br /><br />Co do formy zatrudnienia, przeważają umowy o dzieło i własne DG.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-56119332779012017832016-10-10T09:00:36.511+02:002016-10-10T09:00:36.511+02:00Czyli, jak rozumiem z powyższych komentarzy, nie m...Czyli, jak rozumiem z powyższych komentarzy, nie ma możliwości pracy w tym fachu na umowę o pracę? jeśli nie ma takiej możliwości, to nie ma bezpieczeństwa pracy i wszystkiego, co z tym związane. Dobrze być samemu sobie sterem, żeglarzem i okrętem, może i rzeczywiście pieniądze lepsze, ale jeśli np. coś się stanie - np. wypadek w pracy i trzeba by np. pozyskać odszkodowanie, to pracownik ma sobie radzić sam? W tym zawodzie dużo się jeździ do klientów, różne rzeczy mogą się przytrafić. Jestem raczej zwolennikiem pracy na etat (lub choć na jego część), wtedy bezpieczeństwo pracy jest pewniejsze, są przepisy BHP, ubezpieczenie, jak się człowiek rozchoruje, to nie ma strachu, że nic nie zarobi itp.BHPEXhttps://www.bhpex.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-87476639672495302942016-10-03T21:34:37.006+02:002016-10-03T21:34:37.006+02:00Dzięki za spotkanie :)
Zniesienie licencji faktyc...Dzięki za spotkanie :)<br /><br />Zniesienie licencji faktycznie wywołało silny wzrost konkurencji. Obecnie, po zmianach, przetrwają lepsi (lepiej świadczący usługi) lub bogatsi (firmy pośrednictwa będące częścią grup kapitałowych łączących np. bank, doradztwo finansowe i pośrednictwo nieruchomościowe).Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-16226303279789304062016-10-03T21:32:34.965+02:002016-10-03T21:32:34.965+02:00Cóż, wiele też zależy od formy rozliczenia. Jeśli ...Cóż, wiele też zależy od formy rozliczenia. Jeśli jest to DG z VAT to podział jest prosty. Jeśli współpraca odbywa się na podstawie umowy o dzieło, wtedy już "na rękę" wygląda to trochę inaczej.<br /><br />Pomiędzy firmami są różnice, ale zawsze trzeba pamiętać, że sukces firmy jest zbieżny z sukcesem agentów. Gramy do tej samej bramki.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-81272760538538754262016-10-03T14:39:01.448+02:002016-10-03T14:39:01.448+02:00Od 30% do 50% prowizji dla agenta?
Osobiscie nigdy...Od 30% do 50% prowizji dla agenta?<br />Osobiscie nigdy nie spotkałem się z prowizją wyższą niż 20-25%Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-53450661731135814072016-10-02T12:03:06.066+02:002016-10-02T12:03:06.066+02:00Artykuł uważam za bardzo przydatny dla przyszłych ...Artykuł uważam za bardzo przydatny dla przyszłych pracowników jak i klientów ,pokazujący jak działają pośrednicy i jak wygląda ta branża. Jest to także temat o którym miałem przyjemność rozmawiać z RADKIEM - DZIĘKI :) Wplecione ogłoszenie o pracę jest majstersztykiem bo zapewne po lekturze tego artykułu odsortuje kandydatów którzy nie nadają się do tej pracy. <br /><br />Zupełnie nie zgadzam się z opiniami że licencje były dobre. Bardzo dobrze że je zniesli - podwyższało to sztucznie ceny usług i ograniczało dostęp do zawodu. Na wolnym rynku jest tak, że słabi odpadają i bardzo dobrze że tak jest. Rekin Finansówhttp://www.rekinfinansow.pl/konto-oszczednosciowe/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-42714360231215175342016-09-30T15:04:43.845+02:002016-09-30T15:04:43.845+02:00To zależy, czy posiada zaufanego pośrednika, który...To zależy, czy posiada zaufanego pośrednika, który rozumie jego potrzeby i nie zawraca głowy innymi sprawami.<br /><br />Trzeba też pamiętać, że Michał posiada duże doświadczenie na rynku nieruchomości, więc pewnie jeśli czas mu pozwoli, byłby to w stanie ogarnąć samodzielnie.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-43279100276796787102016-09-30T14:35:25.940+02:002016-09-30T14:35:25.940+02:00Michal Szafranski bedzie nabywal 10 mirszkan. Jak ...Michal Szafranski bedzie nabywal 10 mirszkan. Jak myslisz Radek kupi je bezposrednio czy przez agencje?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-82139486278861722162016-09-30T09:51:38.315+02:002016-09-30T09:51:38.315+02:00Odnośnie ostatniego zdania, właśnie takie działani...Odnośnie ostatniego zdania, właśnie takie działanie jest moim celem.<br /><br />Zgadzam się, że konkurencja jest dobra, ale jej proste przełożenie znajdziemy w handlu detalicznym, gdzie nie ma dla klienta większego znaczenia, gdzie kupi opakowanie jogurtu. W przypadku usług specjalistycznych, jak chociażby prawnicze czy nieruchomościowe, otwarcie zawodu bez weryfikacji jakości powoduje przyciągnięcie na rynek osób, które nie do końca się do tego nadają, na czym finalnie ryzykuje najbardziej klient.<br /><br />Trzeba iść do przodu i robić swoje :)Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-52729576541948631962016-09-30T09:46:31.285+02:002016-09-30T09:46:31.285+02:00Akurat w komentarzu przywołałeś jako przykład konk...Akurat w komentarzu przywołałeś jako przykład konkurencję :-)<br /><br />Tak, konkurencja często sprowadza się do obniżania cen a obniżenie cen może (ale nie musi) obniżyć jakość. Nie musi bo może prowokować do innowacyjności, rozwoju, poszukiwania innych optymalnych dróg do uzyskania celu lub optymalizacji kosztów.<br /><br />A bez konkurencji nie ma motywacji bo po co ulepszać swoje usługi/produkt skoro i tak nie ma dużej konkurencji i każdy nasyci się bez problemu klientami?<br /><br />Mój komentarz dotyczył błędnego potępienia konkurencji. Konkurencja jest pożądana i dobra dla klienta. Stawianie na jakość - jak najbardziej jest okej, tylko trzeba klienta przekonać, że mu się opłaci za tą jakoś zapłacić :-)Malek Monifishttps://www.blogger.com/profile/08253382378403854307noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-30867142029809210722016-09-30T09:06:03.078+02:002016-09-30T09:06:03.078+02:00Opisałem to w skrócie, bo mechanizmów takich jest ...Opisałem to w skrócie, bo mechanizmów takich jest zdecydowanie więcej, ale nie jest to miejsce na ich opisywanie. <br /><br />Nie mów, że nie zdajesz sobie sprawy również z tego, że większa konkurencja to również konkurowanie ceną kosztem niskiej jakości. A później się narzeka, że pośrednik nie spełnia pokładanych w nim nadziei.<br /><br />Dlatego właśnie sądzę, że w obecnej sytuacji wybiją się firmy stawiające na jakość.<br /><br />Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-42367824535973423382016-09-30T07:51:08.794+02:002016-09-30T07:51:08.794+02:00Oj, słaba wypowiedź... słaba. Fakt, że w branży je...Oj, słaba wypowiedź... słaba. Fakt, że w branży jest spora konkurencja i agenci mocno walczą o klientów uważasz jako "mechanizm, który sprawia, że branża schodzi na manowce". <br /><br />Może branża jest na manowcach (tego akurat nie wiem) ale wiem, że konkurencja jest dobra dla klientów i rynku. Sama wymuszona konkurencyjność właśnie podnosi jakość usług a nie sprowadza branżę na manowce.<br /><br />Zastanów się, bo takie wypowiedzi poważnie podważają Twój profesjonalizm jako blogera, inwestora, biznesmena.Malek Monifishttps://www.blogger.com/profile/08253382378403854307noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-22901488545740009652016-09-29T23:38:02.735+02:002016-09-29T23:38:02.735+02:00Obecnie sama branża ma w sobie wiele mechanizmów, ...Obecnie sama branża ma w sobie wiele mechanizmów, które sprawiają, że schodzi na manowce. Chociażby poziom obecnej konkurencji, która sprawia, że agenci mocno walczą o klientów. <br /><br />Dlatego właśnie trzeba stawiać na profesjonalizm. W ten sposób naturalnie wyeliminowane zostaną firmy, które próbują jechać po bandzie.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-33765470211120437062016-09-29T22:58:08.039+02:002016-09-29T22:58:08.039+02:00Szczerze życzę powodzenia we wdrażaniu nowej jakoś...Szczerze życzę powodzenia we wdrażaniu nowej jakości na tym rynku bo jak to Pan trafnie ujął sektor jest na dnie. Pytanie dlaczego?<br /><br />Według mnie praktyczny brak bariery wejścia na rynek. Licencje były dobre bo wymuszały przyswojenie podstaw z zakresu prawa czy standardów samej branży. Problemem było pozwolenie na masowy stosowanie tak zwanych "gońców". Łapało się pod jednym pośrednikiem z 10 gońców, którzy pracowali pod systemem prowizyjnym. Inna sprawa, że ludzie nie chcieli podpisywać umów na wyłączność, które to według mnie są podstawą w tym zawodzie. <br /><br />Wyobrażenie tego zawodu miałem książkowe a rzeczywistość okazała się brutalna. Piotreknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-19990327132483291402016-09-29T22:07:40.113+02:002016-09-29T22:07:40.113+02:00Może nie do końca tak jest, ale masz dużo racji. T...Może nie do końca tak jest, ale masz dużo racji. Tyle tylko, że właśnie to m.in. mam na myśli będąc tu, gdzie jestem.<br /><br />Rynek jest blisko dna, przetrwają tylko ci, co będą działali lepiej. Nie łapiąc frajerów, ale działając na poleceniach zadowolonych klientów. I tę długoterminową strategię zamierzam właśnie realizować :)Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-86411007944180948032016-09-29T22:06:03.621+02:002016-09-29T22:06:03.621+02:00Wręcz przeciwnie :) Tutaj nikt nikogo do pracy nie...Wręcz przeciwnie :) Tutaj nikt nikogo do pracy nie zmusza. Tyle, że jak się nie pracuje to się nie zarabia. Można powiedzieć, że jest to bardzo czysta, kapitalistyczna forma pracy. Otrzymuje się wynagrodzenie tylko wtedy, kiedy są efekty :)Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-21950545386093480192016-09-29T22:04:59.150+02:002016-09-29T22:04:59.150+02:00Dzięki za komentarz, bo zawarłeś w nim zdecydowaną...Dzięki za komentarz, bo zawarłeś w nim zdecydowaną większość obrazu pośrednika w Polsce. Swoją drogą, znam dokładnie ten obraz, jak i przyczyny tego stanu rzeczy. I dlatego właśnie chciałbym swoją pracą trochę to zmienić, pokazać że jednak można działać rzetelnie.<br /><br />A co do faktu, że każdy może sobie iść to notariusza to prawda. Tyle, że później różne kwiatki wychodzą, np. trzeba ustanawiać służebność drogi koniecznej :) Ale nie kłócę się, wiem, jak wygląda sytuacja w branży.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-5312514675050442302016-09-29T22:02:11.887+02:002016-09-29T22:02:11.887+02:00Rozumiem, że nie wszystkim taki tekst może podejść...Rozumiem, że nie wszystkim taki tekst może podejść. Jednak na FB otrzymałem komentarz, że właśnie to jest fajne w blogach, że pojawiają się takie offtopy. <br /><br />Postaram się za często nie odbiegać od tematu.Humanista na giełdziehttps://www.blogger.com/profile/15043007610370453176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-9800666460916156212016-09-29T20:31:49.330+02:002016-09-29T20:31:49.330+02:00Zgadzam się z Piotrkiem. Nie przypominam sobie, by...Zgadzam się z Piotrkiem. Nie przypominam sobie, by pośrednik aktywnie podsuwał oferty ciekawe dla mnie albo starał się usuwać potencjalne przeszkody. To raczej testowanie, czy na kliencie da się zarobić, czy nie. Może jest jakiś specyficzny segment, na którym pośrednicy błyszczą kontaktami, ale w miejskiej mieszkaniówce to raczej darmozjady. Cała zmyślność ich działań to ukrywanie wad danego miejsca.Alahttps://www.blogger.com/profile/17747070304418938927noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-57151860465516117742016-09-29T19:28:43.406+02:002016-09-29T19:28:43.406+02:00"jesteśmy gotowi dawać z siebie maksimum star..."jesteśmy gotowi dawać z siebie maksimum starań", czyli przejście z jednej formy niewolnictwa na drugą :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-32932442641988691792016-09-29T18:53:12.649+02:002016-09-29T18:53:12.649+02:00Nigdzie na świecie zawód "Pośrednika Nierucho...Nigdzie na świecie zawód "Pośrednika Nieruchomości" nie jest tak zgniły jak w Polsce. Cały problem istniał jeszcze przed zlikwidowaniem licencji co zresztą problematyczne nie było bo pod jednym licencjonowanym pośrednikiem było podczepionych masę młodych łebków, którzy odwalali cała brudną robotę. Oczywiście głównie szukać na siłę "frajera" co by był skłonny podpisać umowę na wyłączność i zapłacić ogromną prowizję za dosłownie nic nie robienie. Bo wystawić na portalu to każdy potrafi. Zresztą tak samo jak pójść do notariusza. Pośrednik nieruchomości kojarzy się w Polsce już tylko z cwaniactwem i kasowaniem za nic. Kompletne zeszmacenie roli pośrednika i proponowanych usług. <br /><br />Sam pracowałem w obrocie nieruchomościami kwartał i szczerze na pewno nie jest to zawód dla człowieka, który ma skrupuły. <br /><br />Panie Radosławie trochę rozczarowują takie wpisy. Rozumiem, że po rzuceniu etatu dochody z blogowania nie są wystarczające?Piotreknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6127345614440801679.post-81936103929804301012016-09-29T18:13:16.496+02:002016-09-29T18:13:16.496+02:00sprytne ogłoszenie o pracę, jednak...jakiś niesmak...sprytne ogłoszenie o pracę, jednak...jakiś niesmak.<br />Niby nie ma się co do czego przyczepić- bo merytorycznie, bez sztucznego zachwalania, ale...jakoś "jestem na nie".Kuba Harhttps://www.blogger.com/profile/06418753529235618845noreply@blogger.com